Tylko pokazywanie niedorzeczności związanych z wróżbiarstwem daje realne, pozytywne skutki.
To samo przeszedłem i dałem radę. Weź się w garść, dasz radę – czy aby na pewno?
Stawianie sprawy tak, jakby od dobrego liceum uzależnione było całe dorosłe życie, jest absurdalne, w dodatku kłamliwe i szkodliwe.
Świdnicka małżeńska randka będzie w tym roku nie tylko romantyczna, ale także bardzo, bardzo praktyczna.
Kierowca to nie błędny rycerz, który musi walczyć o drogę i udowodnić swoją wielkość wszelkimi sposobami.
Ilość bodźców serwowana już nawet małym dzieciom jest niebotyczna.
Dorośli są przekonani, że tylko oni mają prawdziwe i poważne problemy. A przecież życie licealisty wcale nie jest proste. Stres szkolny jest naprawdę spory i w domu przydałoby się już nie dołować młodego człowieka.
Jestem dumna ze swoich dzieci, chwalę je, gdy zasłużą, zachęcam do dalszej pracy i mówię o swoich uczuciach. A dzieci ten kod doskonale rozumieją.
Tak podobne, a takie dwa światy: młodości i dojrzałości. Czy zazdroszczą starsze młodszym, a młodsze starszym?
Rodzicu, uczniu, nauczycielu! Dwunastolatek, to... dwunastolatek. Nie mały maturzysta.