Inkwizycja - współczesna ateistyczna ideologia demokracji - promowała się na deprecjonowaniu się, że Średniowiecze i wszystko co było przed nią jest złe, ciemne itd.
No cóż, pycha ateistów, że idą i działają (choć nie wiedzą gdzie i po co) prowadzi na samo dno.
A pamiętam kilkanaście lat temu trwała debata, kto ma seksualnie edukować dzieci. Pytano o to rodziców, czy chcą, aby szkoła przejęła ten obowiązek. Rodzice wtedy ochoczo się zgodzili, bo wygodniej im było, nie musieć odpowiadać swym dzieciom na trudne, kłopotliwe pytania. A teraz okazuje się, że to był podstępny wstęp do tyranii. Dziś nikt już rodziców o nic nie pyta, dziś nakazuje się, a kto nie usłucha trafia do więzienia.Brońmy się przed tym obłędem, bo Polska zmierza dokładnie w tym samym kierunku, co reszta Europy.
Solidaryzuje się z tą rodziną też nigdy nie poślę moich dzieci na takie demoralizujące lekcje. Seks-edukacja to wynalazek koncernów farmaceutycznych mających krocie z promocji seksu i antykoncepcji. Pigułka i lateks to biznes XXI wieku. Jeśli kogoś przekonają mają klienta. Stawka jest wysoka. Posłanka Wanda Nowicka ze skrajnej partii lewicowej brała pieniądze za promocję antykoncepcji co za tym idzie niemoralnych zachowań takie jest orzeczenie sądu. Pani Wanda N. była na liście płac potężnego koncernu lekowego! Za pieniądze mówiła bzdury na antenie TV publicznej.
Dla Mnie to jest jakiś szok!!!!Od kiedy to szkoła edukuje dzieci w sferze seksualnej??To obowiązek rodziców i jak tę wiedzę przekazują to jużich sprawa.Nie zgadzam się na edukację seksualną w szkołach bo wiem do czego to prowadzi i instruktarz jak używać prezerwatyw i tabletek antykoncepcyjnych nie jest żadną edukacją. Edukować to przestrzegać przed wczesną inicjacją seksualną.Nie życzę sobie aby ktośczynił to za Mnie w niewłaściwy sposób. Szczęście, że u Nas jest jeszcze trochę inaczej, choć obawiam się, że moda przyjdzie również do Naszych szkół.Strach się bać.
Tak k'woli ścisłości: poszli do aresztu bo w Niemczech edumacja jest obowiązkowa. Nie można nie posyłać dziecka do szkoły. Jak w Polsce. Tam poprostu skuteczniej egzekwuje sie prawo. Aresztowani odmówili posyłania dzieci do szkoly wiec w celu przymuszenia nalożono na nich grzywne a potem areszt. Nie ma w tym żadnej sensacji. Jak w Polsce uczono zafałszowanej hidtorii to metoda na to polegala na tym by prawdziwej uczyc w domu. I to jest lepsza droga niż przepychanki z urzędnikami.
To po to, w teoretycznie wolnym kraju, płacę podatki żebym musiał w domowym podziemiu uczyć własne dzieci, bo mi je Państwo za moje pieniądze chce zdemoralizować???
Ta pani poszła do aresztu bo syn nie chodził do szkoły w ogóle, nie tylko na seksualne kształcenie. A ona, z pochodzenia Rosjanka, z domieszką niemieckiej krwi, nie może się zgodzić z tym niemieckim ordnungiem. Wszystko to znajdziecie na niemieckojęzycznych stronach.
No cóż, pycha ateistów, że idą i działają (choć nie wiedzą gdzie i po co) prowadzi na samo dno.
"Deutschland, Deutschland über alles,
über alles in der Welt"