Kampania sióstr sercanek, prowadzona na rzecz bursy akademickiej dla 70 studentek w Krakowie, cieszy się coraz większym zaufaniem i poparciem społeczeństwa – informują zakonnice, które rok temu zainicjowały akcję „szczęśliwego domu dla studentek”.
W Klubie Szczodrych Serc, skupiającym ludzi wspierających to przedsięwzięcie, jest już ponad 1500 osób.
Dzięki ich hojności udało się przez rok trwania kampanii pozyskać ponad 145 tys. zł – podkreśla sercanka, s. Aleksandra Nosalska. Zakonnica zaznacza, że kwota ta pozwoliła na pilne rozpoczęcie zabudowy przeciekającego tarasu.
Siostry nie ustają w wysiłkach mających na celu przebudowę i zaadoptowanie do potrzeb nowoczesnej bursy biurowca przy placu Sikorskiego, w centrum Krakowa. Budynek został nabyty przez zakonnice w 1992 roku. „Wciąż musimy liczyć jednak na wsparcie i pomoc społeczeństwa. Tylko dzięki temu będziemy mogły dokończyć zabudowę i rozpocząć kolejne - równie pilne i potrzebne - prace” – dodaje zakonnica.
Sześcioosobowa wspólnota sióstr Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego z Krakowa uruchomiła 1 września ub. roku kampanię internetową 123456serc.pl, której celem jest wsparcie finansowe dzieła. „Patrząc na licznik na stronie widać wyraźnie, że kampania tak naprawdę dopiero się rozpoczęła. Przed nami jest wciąż perspektywa pozyskania blisko 120 tys. osób o szczodrych sercach” – zauważa s. Aleksandra.
Koszt wszystkich prac szacowany jest na około 4 miliony złotych. Remont polega m.in. na naprawie przeciekającego dachu, wymianie systemu kanalizacyjnego, zamontowaniu nowego szybu windy.
Bursa im. Matki Klary Ludwiki Szczęsnej ma służyć przede wszystkim tym dziewczętom, które zaczynają studiować w Krakowie i wchodzą w obce dla siebie środowiska, nie mając tu oparcia w rodzinie i znajomych. Bursa jest placówką wychowawczą. Służy dziewczętom studiującym stacjonarnie jak i zaocznie. Siostry służą studentkom pomocą także naukową, moralną i religijną. Placówka ma charakter katolicki.
Mają być podmiotem, a nie tylko odbiorcą duszpasterstwa rodzin - powiedział papież.