Paulina i Konrad Pikosowie pobrali się 70 lat temu. Nie licząc trzech lat wojny, kiedy mąż został siłą wcielony do Wehrmachtu, są ze sobą bez przerwy.
Wyjątkowy jubileusz
W tym roku obchodzili kamienne gody, 2 marca, dzień przed 70. rocznicą ślubu. Na Mszę przyjechał biskup gliwicki Jan Kopiec. – Kiedy pani Paulina przyszła zamówić Mszę, nie chciała wymieniać rocznicy ani nawet nazwiska. Chciała ten dzień obchodzić skromnie. Dopiero w trakcie rozmowy okazało się, że chodzi o wyjątkowy jubileusz. Wtedy za nich zdecydowałem, że skromny to on na pewno nie będzie – uśmiecha się ks. Sławomir Madajewski, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Koszęcinie. Bp Jan Kopiec powiedział, że w swoim życiu drugi raz sprawuje Eucharystię z okazji 70. rocznicy ślubu – pierwszy raz w Niemczech, gdzie jubilaci mieszkali w domu opieki. Po kilku dniach Paulina Pikos napisała biskupowi podziękowanie. – Gdy biskup Jan Kopiec spotkał mnie, zapytał, czy to czasem nie ja jestem autorem tego listu. Powiedziałem, że nie. I to prawda, nawet nie znam jego treści – mówi ks. S. Madajewski.
Czy przez te 70 lat kłócili się? – Właściwie nigdy. Kiedyś tylko powiedziałam mężowi głośniej, że chyba nie chce, abym ja w małżeństwie była szeregowcem, a on kapralem. Roześmiał się na cały głos – odpowiada pani Paulina i podkreśla raz jeszcze, że siłą małżeństwa jest wyrozumiałość. – Ja miałam ją dla męża, jego słabości, jego charakteru, a on dla mnie i moich wad. I tak, dzięki Bogu, wytrwaliśmy.
Po jubileuszu siedzieli kiedyś przy stole i wspominali życie, które minęło im jak jeden dzień. Konrad ma 98 lat i w Koszęcinie jest najstarszym mieszkańcem, Paulina skończyła 90. Doszli do wniosku, że długie życie jest błogosławieństwem Pana Boga. – Ale ludzie mówią też, że Pan Bóg czasem zostawia ludzi długo na ziemi, by się mogli poprawić. Mąż powiedział mi jednak, że całe życie starał się być dobrym człowiekiem i nikogo nie skrzywdził. Więc to nasze długie życie musi być Bożym błogosławieństwem – mówi Paulina Pikos.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Na wzrost nowych przypadków zachorowalności na nowotwory duży wpływ ma starzenie się społeczeństwa.