Dwa święta

W Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu 17 maja odbędzie się niezwykły koncert, który zainauguruje święto. – Proszę sobie wyobrazić scenę, a na niej 14-osobową orkiestrę i tylko jedno nazwisko: Pospieszalscy – zachęcał Wiesław Śmietana, dyrektor DMiT. Koncert będzie swego rodzaju reaktywacją zespołu rodzinnego. Specjalnie z tej okazji najstarszy z braci – Jan Pospieszalski – organizuje zjazd familijny w Częstochowie. VII edycja święta rodziny to – jak zwykle – wiele propozycji dla dorosłych i dzieci.

Na wszystkich czekają liczne atrakcje, m.in. pikniki rodzinne, zabawy integracyjne, wystawa poświęcona śp. Krystynie Bochenek, współinicjatorce święta, a także wykłady, sympozja, spotkania autorskie i koncert „Bądź jak Jezus”. Caritas Archidiecezji Katowickiej razem z Klubem Inteligencji Katolickiej organizują zabawę z okazji Dnia Dziecka w ogrodach archidiecezjalnych dla dzieci z ubogich rodzin. Natomiast Śląski Teatr Lalki i Aktora „Ateneum” zaprasza na spektakl „Krawiec Niteczka” na podstawie opowiadania Kornela Makuszyńskiego. Dla rodzin bilety z 50-proc. zniżką.

W Bibliotece Śląskiej odbyło się pierwsze spotkanie robocze, zapowiadające prace nad VII edycją MŚR. W konferencji wzięli udział abp Wiktor Skworc – patron wydarzenia, jego inicjatorka prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik oraz przedstawiciele samorządów miast i województw (śląskiego i opolskiego), kurii diecezjalnych, organizacji kościelnych, instytucji kulturalnych, a także dziennikarze. Obecni ledwo zmieścili się w niemałej sali Benedyktynce.

– To dzieło, widać, jest dobre, że wszyscy tak do niego lgną – ocenił Andrzej Gościniak, przewodniczący Sejmiku Śląskiego. Metropolita katowicki zrelacjonował rozmowę z papieżem Franciszkiem podczas tegorocznej wizyty ad limina apostolorum w Rzymie. – Opowiedziałem ojcu świętemu o kondycji rodziny na Śląsku, o trwającym Roku Rodziny, o Metropolitalnym Święcie Rodziny i o tym, że wydarzenia te są swoistą promocją fundamentalnej wartości społecznej – referował abp Skworc. – Papież słuchał, a potem powiedział: „Bardzo dobrze, że pracujecie pozytywnie dla rodziny”.

W tym roku nie odbędą się Kiermasz Wydawców Katolickich oraz Dyktando Rodzin. – Pracujemy nad nową formułą tych wydarzeń – zdradza ks. Adam Kiedrzyn, dyrektor Wydawnictwa św. Jacka w Katowicach. – Rodzinom proponujemy Wielką Ligę Czytelniczą oraz kilka spotkań autorskich.

Nowością w archidiecezji katowickiej będzie wspólne świętowanie jubileuszów małżeńskich. – W Opolu już od 10 lat obchodzimy taką uroczystość – powiedział ks. dr Jerzy Dzierżanowski, duszpasterz rodzin diecezji opolskiej, która włączyła się w tegoroczne MŚR. – W ubiegłym roku wspólny jubileusz złotych godów świętowało 450 par, a srebrne wesele – 900 par małżeńskich.

Obecny na spotkaniu wiceprezydent Piekar Śl. Zenon Przywara zaproponował, by drugie spotkanie młodych na kalwaryjskim wzgórzu, które odbędzie się 25 i 26 czerwca, również wpisało się w MŚR. – Trzeba na nowo kształtować dobre wzorce rodzinne wśród młodych ludzi – postulował wiceprezydent. Abp Skworc przychylił się do propozycji samorządu Piekar Śl.

Co roku do święta dołączają się nowe organizacje i samorządy. W tym roku gotowość do podjęcia zadania zadeklarowały m.in. Tychy i Dąbrowa Górnicza. Lista propozycji wciąż nie jest zamknięta. Na pomysły czekają pracownicy Wydziału Kultury i Dziedzictwa Urzędu Miejskiego w Zabrzu. – Każde wydarzenie, nawet najmniejszą inicjatywę, wystarczy opisać i przesłać do nas, jako koordynatorów, posługując się na przykład stroną internetową MŚR – mówi Dorota Szatters, naczelnik wydziału. – Chcielibyśmy, żeby wszystkie propozycje spłynęły do 4 kwietnia, byśmy zdążyli poinformować o nich organizatorów oraz odbiorców, czyli śląskie rodziny. Wszystkie aktualności znajdują się na stronie www.swieto-rodziny.pl.

– Wspaniale, że już cała Polska południowa „zarażona jest” Metropolitalnym Świętem Rodziny – cieszy się M. Mańka-Szulik. – Wierzę, że święto będzie rozlewać się coraz bardziej na północ kraju, a potem na całą Europę. Przyszłość tego świata idzie przez rodzinę. Czasem potrzeba nadzwyczajnego działania na rzecz rodziny, żeby codzienne informacje o jej kondycji i potrzebie pomocy utrwaliły się w naszej mentalności i działaniu.