Nowa świecka tradycja

Od kilku lat przed Bożym Narodzeniem robimy z dziećmi pierniczki. Chrupiące i śliczniutkie: kolorowe, potraktowane słodkimi pisakami, perełkami z cukru, bakaliami i orzechami.

Niektórzy je uwielbiają. Inni (jak ja) nie przepadają za korzennym smakiem. Dlaczego więc je robić? Dla atmosfery, dla radości dziecięcej, lepkich paluchów i zapachu miodowo-cynamonowego, który utrzymuje się w kuchni wiele dni. Tak więc tuż przed świętami dom zamienia się w cukiernię o specjalizacji piernikowej. A dzieciaki – choć wymaga to od matki żelaznych nerwów – wałkują, wykrawają i zawijają w te sreberka. Żeby pierniczki skruszały. I wszyscy mają radość. Dzieci – bo stworzyły potwora, który w wersji oficjalnej jest reniferem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg