Budzą dzieci. Połykają śniadanie. Zaspani pakują niezbędne rzeczy do samochodu. Dopiero w drodze uprzytomniają sobie, dokąd właściwie jadą w sobotni poranek: na MiP.
Szacunek jak woda
Konferencje to okazja, by… postawić wszystko na głowie. – Dlaczego św. Paweł mówi o tym, że mężowie mają miłować żony, a kobiety odnosić się ze czcią do mężów? – pytają zgromadzonych Ewa i Andrzej Wiszenkowie z Warszawy. – Bo to nie jest dla nas naturalne. Małżonkowie tłumaczą, że choć mężczyźni potrzebują miłości, to szacunek jest dla nich ważniejszy. Bez jedzenia można wytrzymać długo, ale bez wody nie. Dla mężczyzny właśnie szacunek jest jak woda, a miłość jak jedzenie. – To dlatego na pytanie: „Co czuję w trakcie konfliktu z moją żoną”, ponad 80 proc. mężczyzn odpowiada: „Ona mnie w tym momencie nie szanuje” – wyjaśniają prowadzący konferencję. Natomiast żony pragną czuć się kochane. – Najważniejsze to wysłuchać żonę – przekonuje mężów Andrzej. – To nie jest łatwe dla mężczyzny, który zazwyczaj komunikuje się wyłącznie w celu wymiany informacji lub otrzymania porady. U kobiety jest inaczej, ona w rozmowie chce uwolnić swoje emocje. Dlatego wysłuchaj jej z pełną uwagą. Nie udzielaj rad, ona ich nie potrzebuje, chyba że sama o to poprosi. Konferencja o różnicach między kobietą i mężczyzną zawsze wywołuje mocny oddźwięk. To, jak pięknie się różnią, małżonkowie mają okazję zobaczyć na romantycznej randce, która odbywa się w specjalnie zaaranżowanej na ten czas kawiarence – przy muzyce, kwiatach i lampce wina. – Na długofalowe owoce rekolekcji jeszcze trzeba będzie poczekać – przewiduje Mariusz Musiał – ale to, co wreszcie u nas zaskoczyło, to zrozumienie, że nie warto walczyć z tym, że jako mężczyzna i kobieta różnimy się od siebie. Walka z sobą to droga donikąd, te różnice trzeba poznać i zaakceptować, zaprosić Boga do swojego małżeństwa, modlić się w tej intencji. Jego żona Eugenia jest przekonana, że choć przez ostatnie trzy miesiące krążyła z mężem między Koszalinem a Żninem, to było warto. – To daje mi siłę, by być świadkiem Jezusa w domu, w pracy, a przede wszystkim w małżeństwie – wyznaje.
Co dalej?
Dla Eugenii i Mariusza, tak jak dla wielu uczestników MiP-ów, rekolekcje to początek przygody. Odkrywają, że sakrament małżeństwa to nie puste słowa, że Pan Jezus naprawdę działa w ich życiu. Zaczynają nurtować ich ważne pytania, szukają swojego miejsca w Kościele. Pytają o wspólnotę. Wiedzą, że coś się trwale zmieniło.
Choć tegoroczne MiP-y dobiegły końca, Wspólnota Emmanuel zaprasza chętnych na podobne rekolekcje w wakacyjnej formie. „Wakacje z Bogiem” to rekolekcje dla małżeństw z dziećmi i wypoczynek w formie popołudniowych wypadów do Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Rozpoczną się 21, a zakończą 26 lipca. Miejscem spotkania będzie Olsztyn pod Częstochową, Święta Puszcza przy Archidiecezjalnym Centrum Duchowości. Zapisy prowadzą Monika i Wodzisław Ziętkowie, tel. 733 145 493 (po 15.00), e-mail: miwzietek@interia.pl.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |