Lekarze powinni informować kobiety w ciąży o możliwości skorzystania ze wsparcia hospicjów perinatalnych, gdy dziecko jest dotknięte wada letalną, poważnie chore lub niepełnosprawne - uważają przedstawiciele Instytutu Ordo Iuris. Ich zdaniem, są one więcej niż alternatywą dla aborcji.
Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris jest współautorem obywatelskiego projektu ustawy całkowicie zakazującej zabijania dzieci nienarodzonych Zebrano już pod nim ponad 100 tys. podpisów. Są w nim także zapisy nakładające na administrację rządową i samorządową obowiązek pomocy materialnej i opieki dla rodzin wychowujących chore dzieci oraz matek i ich dzieci poczętych w wyniku czynu zabronionego.
Pakiet rozwiązań, który ma wspierać kobiety i ich rodziny przewiduje - jak wskazywano w czwartek - m.in. rozwój hospicjów perinatalnych.
Według dr. Błażeja Kmieciaka z Instytutu Ordo Iuris, trudno oszacować, ile hospicjów perinatalnych istnieje już teraz w Polsce. Jak wskazał, działają one głównie w dużych miastach, m.in. Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Katowicach, Rzeszowie, Gdańsku i Poznaniu. Dodał, że perinatalne wsparcie hospicyjne oferowane jest w Polsce od 1999 r.; hospicja działają głównie w formie fundacji oraz dzięki wsparciu darczyńców; ich personel często pracuje "pro bono"; jedna z placówek otrzymała grant.
"Postulujemy, by hospicyjna opieka perinatalna była elementem utrwalonej w Polsce pięknej tradycji wsparcia hospicyjnego dla ludzi chorych" - powiedział Kmieciak.
W jego ocenie, problemem jest to, że niewielu ginekologów i położników kieruje pacjentki do hospicjów perinatalnych, przekazując im jedynie informacje na temat możliwości usunięcia ciąży z powodu wad płodu. Podkreślał, że hospicja często określane są mianem alternatywy dla aborcji. "To ważne, ale my idziemy troszeczkę dalej" - zaznaczył.
Jak mówił, idea hospicjum perinatalnego opiera się na tym, że kobieta, jej mąż, a przede wszystkim dziecko to podmioty, osoby objęte troską. "Dziecko ma prawo do świadczeń medycznych na najwyższym poziomie, ale ma także prawo do godnej śmierci; nie śmierci zadanej przez narzędzia czy środek farmakologiczny, tylko do śmierci w ramionach matki" - powiedział.
Jego zdaniem, w dyskusji o aborcji zapomina się o tym, co dzieje się z psychiką kobiety, a idea hospicyjna dba o tę sferę. "Hospicjum perinatalne daje nam szansę przeżycia przez kobietę żałoby, zaznajomienia się z cierpieniem, doświadczenia cierpienia i krok po kroku przejścia przez nie. To niebywale ważne, by pożegnać się z maleństwem" - przekonywał.
W zaprezentowanym w czwartek raporcie, opracowanym przez Ordo Iuris, oceniono, iż "nie ulega wątpliwości, że ekspercka współpraca pomiędzy hospicjami prenatalnymi a szpitalami położniczymi, jest istotnym elementem tworzenia i utrwalania nowych standardów postępowania, zwłaszcza w stosunku do kobiety, która otrzymała niepomyślną informację dotyczącą stanu zdrowia jej nienarodzonego jeszcze dziecka".
We wnioskach i postulatach publikacji napisano, że kluczowe wydaje się włączenie funkcjonowania tematyki hospicjów perinatalnych do planu studiów wyższych - nie tylko kierunków medycznych, ale również studiów z zakresu psychologii, teologii, pomocy socjalnej i socjologii.
W raporcie oceniono, że "niezbędne jest włączenie omawianych form wsparcia do grup świadczeń opłacanych przez państwo".