Niekonsekwencja urodzeniowa?

Rolą państwa jest dbanie o każdego obywatela w ten sam sposób. Szczególnie gdy mówimy o państwach z ugruntowaną demokracją.

Przepiękna historia: oto matka nosi małą córkę pod sercem. Okazuje się jednak, że dziewczynka jest ciężko chora – ma nowotwór, który uniemożliwia jej prawidłowy rozwój i życie. I albo guz zostanie usunięty, albo dziecko umrze. Lekarze? Jedni „doradzają” aborcję, wszak rzecz dzieje w USA, gdzie aborcja dopuszczalna jest w zasadzie aż do końca ciąży, w niektórych stanach niemal do ostatnich godzin przed urodzeniem (!). Znajdują się jednak lekarze, którzy postanawiają walczyć, bo i matka dziecka walczy – chce ratować córkę. W połowie ciąży dziecko zostaje więc na chwilę wyjęte z brzucha mamy, operacja zostaje przeprowadzona perfekcyjnie. Dziecko wraca do maminego brzucha. I rodzi się jako niemal zdrowe, w zwykłym czasie. Radość? Ogromna. I świadectwo, że współczesna medycyna, jeśli są pieniądze i chęci – może naprawdę wiele.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg