Słuchacze Uniwersytetu III Wieku udowadniają, że nigdy nie jest za późno na spełnianie swoich marzeń.
Znaczna część malarzy-amatorów za pędzel chwyciła dopiero na emeryturze, a ściślej mówiąc po wstąpieniu na Uniwersytetu III Wieku. W poniedziałek w Ratuszu Staromiejskim w Elblągu otwarto wystawę prać słuchaczy Uniwersytetu III Wieku i Osób Niepełnosprawnych.
- Namalowałam swoje wnuczki. Na innym obrazie przedstawiłam swój dom - opowiada Ewa Anaszko. Skąd pani Ewa czerpie inspiracje do obrazów? Ze zdjęć, z ujrzanego w czasie spaceru krajobrazu.
- Zawsze chciałam malować, ale nigdy nie miałam na to odwagi - przyznaje. Artystyczną przygodę pani Ewa rozpoczęła ok. 6 lat temu. - Zawsze odkładałam to na później. Na Uniwersytet III Wieku zapisałam się właśnie dla malarstwa. Jestem zadowolona z zajęć - zaznacza.
Otwierając wystawę Iwona Orężak, dyrektor elbląskiego Uniwersytetu III Wieku i Osób Niepełnosprawnych, przypomniała, że początkowo nie było sekcji malarskiej. Przyszły jednak osoby zainteresowane takimi zajęciami. Specjalnie dla nich utworzono tę sekcję.
- Prace bardzo mi się podobają. Panie pięknie malują. Są koleżanki, które chciałby kupić niektóre obrazy - mówi Anna Godlewska z Uniwersytetu III Wieku. Dodaje, że obrazy przekazywane są także sponsorom, przyjaciołom placówki, jako podziękowanie.
- Część obrazów namalowałam wzorując się na innych dziełach. Tutaj są moje cztery prace - trzy z nich od początku do końca zostały wymyślone przeze mnie - chwali się Barbara Chmal-Kwiatkowska. Przygoda pani Barbary z malarstwem zaczęła się 6 lat temu. Wcześniej nie miała czasu na takie hobby. Na wystawie można zobaczyć jej wizję m.in. kolorowych drzew i liści.
- Obrazy są ciekawe. Nawet jeśli są to kopie dzieł wcześniej namalowanych, tu zostały przedstawione, tak jak ktoś je widzi. Dzięki temu one są indywidualne - ocenia, przyglądająca się obrazom, pani Lucyna.
Wystawę można oglądać do 6 kwietnia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |