To chyba pierwszy taki przypadek w historii współczesnej Warszawy. Oto informatyk z doświadczeniem nie może znaleźć pracy. A przynajmniej tak twierdzi. Mateusz Kijowski (dla przypomnienia: do niedawna lider KOD) opowiedział dramatyczną historię życia: nie ma pracy, nie ma pieniędzy, zapewne będzie musiał wyemigrować z Polski za chlebem. Ponoć nikt nie chce go zatrudnić, bo jest rozpoznawalny i kojarzony (dość słusznie jednak) z manifestacjami i KOD-ami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |