Co trzeba wiedzieć, aby ratując domowy budżet kredytem lub pożyczką, nie wpaść w kłopoty?
Kredyty i pożyczki są nieodłącznym elementem życia społeczeństwa. Bardzo często pożyczenie pieniędzy jest jedyną szansą dla młodych rodzin, by zamieszkać na swoim. W innych przypadkach kredyt pozwala na przykład na zakup sprzętu domowego albo może być przeznaczony na inwestycje mające na celu rozwój firmy. Istnieje wiele rodzajów kredytów i pożyczek, a najpopularniejsze z nich to kredyty hipoteczne, samochodowe, ratalne czy gotówkowe – choć te ostatnie to w świetle prawa nie kredyty, ale pożyczki. W jaki sposób pożyczać pieniądze, aby nie narazić się na niepotrzebne ryzyko? Warto poznać kilka istotnych zasad, tak by zobowiązania finansowe nie wymknęły się spod kontroli.
Pożyczka to nie kredyt
Pożyczki może nam udzielić w zasadzie każdy – czy to członek rodziny, czy znajomy, czy zupełnie obca osoba. Pożyczkodawcą może być również firma. Zasady udzielania pożyczek określa Kodeks cywilny (art. 720–724), a cel pożyczki nie jest sprecyzowany – osoba pożyczająca może wykorzystać pożyczone pieniądze w dowolny sposób. Co ciekawe, pożyczki na kwotę nieprzekraczającą 500 zł nie wymagają spisanej umowy – umowa może być zawarta w formie ustnej. Na piśmie powinny być udokumentowane pożyczki o wartości przekraczającej 500 zł. Zasady udzielania pożyczek są znacznie bardziej liberalne niż zasady dotyczące przyznawania kredytów. To sprawia, że pożyczka jest dostępna dla znacznie większej grupy osób, ale niesie też ze sobą określone koszty i ryzyko. O tym jednak za chwilę.
Czym innym są kredyty. Zgodnie z polskim prawem kredytów mogą udzielać wyłącznie banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe – tzw. SKOK-i. Instytucje te, jeszcze przed przyznaniem kredytu, zobowiązane są prawem do zbadania zdolności kredytowej wnioskującego. Chodzi o sprawdzenie, czy osoba pożyczająca pieniądze będzie w stanie spłacić zaciągnięte zobowiązanie. Do najważniejszych czynników branych pod uwagę przy ocenie zdolności kredytowej zaliczamy: wysokość dochodów do dyspozycji osoby ubiegającej się o kredyt, systematyczność uzyskiwania dochodów, wysokość stałych miesięcznych wydatków, aktualne obciążenie zaciągniętymi już kredytami czy pożyczkami, rzetelność w spłacaniu dotychczasowych kredytów i liczbę osób w gospodarstwie domowym.
Od strony prawnej zasady udzielania kredytu są dość precyzyjnie opisane. Na przykład przed podpisaniem umowy kredytowej kredytobiorca otrzymuje formularz informacyjny, przedstawiający warunki kredytu – taki sam formularz obowiązuje w całej Unii Europejskiej. Dzięki temu klient może porównać oferty różnych banków. Umowa musi być skonstruowana w sposób jasny i przejrzysty oraz zostać zawarta na piśmie. Zgodnie z ustawą musi zawierać następujące elementy: numer umowy, datę i miejsce jej zawarcia, dane banku wraz z numerem KRS i nazwą sądu, który dokonał wpisu, kwotę i walutę kredytu (w przypadku umowy, w ramach której kredyt jest wyrażony w walucie innej niż polski złoty – PLN), roczną stopę oprocentowania wraz z zasadami jej ustalania i warunki jej zmiany, rzeczywistą roczną stopę oprocentowania, wysokość dodatkowych opłat i prowizji, warunki udzielenia kredytu (w tym cel jego udzielenia – z wyjątkiem kredytu gotówkowego, który de facto jest pożyczką, bo nie ma określonego z góry celu). Ponadto umowa kredytowa musi zawierać okres kredytowania, sposób zabezpieczenia kredytu, sposób udostępnienia kwoty kredytu (na przykład jednorazowa wypłata na rachunek odbiorcy lub wypłata w kilku transzach), sposób spłaty kredytu wraz z harmonogramem spłat i warunki przedterminowej spłaty zobowiązania, a także informacje o terminie odstąpienia od umowy i skutkach takiej decyzji, opis skutków naruszenia warunków umowy oraz forma, w jakiej bank będzie się z nami kontaktował.
Przede wszystkim rozsądek
Chociaż trudniej jest otrzymać kredyt niż pożyczkę, bo podlega bardziej restrykcyjnym zapisom prawnym, to właśnie te szczegółowe zapisy pozwalają zwiększyć bezpieczeństwo i świadomość pożyczkobiorcy. Z kolei za kuszącymi reklamami pożyczek od ręki, bez zabezpieczenia czy przez internet najczęściej stoją firmy lichwiarskie, a oferowane przez nie pożyczki są obarczone bardzo wysokim rzeczywistym oprocentowaniem. Często zaciągnięcie takiej pożyczki może skończyć się bankructwem konsumenta, który może wpaść w tzw. spiralę zadłużenia, czyli coraz szybciej narastające długi.
Jednak również prawne uwarunkowania dotyczące kredytu nie dają nam całkowitego bezpieczeństwa. Chociaż kredyty są obciążone wyraźnie niższym oprocentowaniem niż wspomniane powyżej pożyczki, tzw. chwilówki, to zwykle zaciągamy je na wiele lat. A w tym czasie może wydarzyć się wszystko. Trzeba mieć świadomość tego, że nawet tragiczne zdarzenia losowe nie zwalniają kredytobiorcy z obowiązku spłacenia długu. Co możemy zrobić, aby ograniczyć ryzyko związane z zaciągnięciem kredytu do minimum?
Przede wszystkim należy unikać pożyczania pieniędzy od firm i instytucji, które są w jakikolwiek sposób podejrzane. Zanim podpiszesz umowę, sprawdź na stronie Komisji Nadzoru Finansowego wiarygodność firmy pożyczającej. Warto także zajrzeć na stronę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, gdzie znajdują się ostrzeżenia przed nieuczciwymi instytucjami. Po drugie, nie kieruj się oprocentowaniem wyeksponowanym w reklamie czy ogłoszeniu – koniecznie zwróć uwagę na wysokość RRSO (roczna rzeczywista stopa oprocentowania, która określa całkowity koszt pożyczki, czyli oprocentowanie, marże, prowizje oraz wszystkie dodatkowe opłaty i koszty usług obowiązkowych, jak na przykład ubezpieczenie), która w reklamie czy informacji o pożyczce musi być podana. Jeśli takiej informacji nie ma, najlepiej nie korzystać z takiej oferty. Może się okazać, że przy nominalnym oprocentowaniu 5 proc. faktyczna roczna rzeczywista stopa oprocentowania wyniesie kilkadziesiąt lub kilkaset procent. Dlatego zawsze przed podpisaniem należy dokładnie przeczytać umowę pożyczki, a najlepiej zrobić to z kimś zaufanym i biegłym w tym zakresie. Jeśli masz jakiekolwiek pytania czy wątpliwości – nie podpisuj umowy, ale skonsultuj się z kimś, do kogo masz zaufanie i kto ma odpowiednią wiedzę! Nierozważne podpisanie umowy pożyczkowej bardzo często skutkuje zaciągnięciem zadłużenia, które może szybko wzrosnąć i zakończyć się egzekucją komorniczą. Niekiedy niewielka pożyczka, np. w wysokości 2 tys. złotych, kończy się znaczącym długiem, utratą mieszkania lub domu. Wiele takich historii jest opisanych na stronie www.zanim-podpiszesz.pl.
Jeśli nie musisz – nie pożyczaj pieniędzy. Jeśli nie masz innego wyjścia – pożyczaj z wiarygodnego źródła. Najlepszym rozwiązaniem jest pożyczka od kogoś z rodziny. Jeśli nie ma takiej możliwości, skieruj swoje kroki w stronę banku czy SKOK-u, które mogą udzielić kredytu, a nie do agenta firmy pożyczkowej. Pamiętaj jednak, że przed podpisaniem umowy na kredyt należy w szczególności zapoznać się z RRSO oraz przeczytać dokładnie jej treść. Bank udzielający kredytu ma obowiązek udostępnić projekt umowy wcześniej, aby móc na spokojnie, w domu, bez presji czasu zapoznać się z jej zapisami. Należy także pamiętać, że w przypadku kredytów konsumenckich istnieje możliwość wycofania się z umowy w ciągu 14 dni od jej podpisania.
Polisa, która pozwala spać spokojnie
Zdarza się, że banki, szczególnie w przypadku kredytów hipotecznych, wymagają od kredytobiorców podpisania umowy ubezpieczenia na życie. Instytucja finansowa zabezpiecza w ten sposób spłatę długu na wypadek śmierci kredytobiorcy. Często, nawet jeśli ubezpieczenie nie jest obowiązkowe, bank zachęca do jego wykupienia na przykład przez obniżenie marży. Zwykle wymagane jest również ubezpieczenie nieruchomości, która stanowi hipoteczne zabezpieczenie kredytu.
Nawet jeżeli umowa kredytowa nie wymaga od kredytobiorcy wykupienia polisy na życie, warto takie ubezpieczenie mieć. Może się przecież zdarzyć wszystko, a nagła choroba czy wypadek nie zwalniają nas z obowiązku spłaty zadłużenia. Dodatkowo dług jest dziedziczony przez naszych spadkobierców. Wykupienie polisy na życie na kwotę zabezpieczającą spłatę kredytu pozwala nam i naszym bliskim spać spokojniej.
Kłopoty z długiem
Można powiedzieć, że najlepiej w ogóle nie zaciągać kredytów czy pożyczek, a jeśli stajemy przed taką koniecznością, należy robić to z rozsądkiem. A gdzie szukać pomocy w sytuacji utraty kontroli nad spłatą pożyczki? W takim przypadku często pojawia się pokusa zaciągania kolejnych zobowiązań finansowych, aby opłacić te, z którymi obecnie sobie nie radzimy. To bardzo złe rozwiązanie, gdyż kolejne zobowiązania staną się nowym obciążeniem dla dziurawego już budżetu domowego. Bardzo łatwo w takiej sytuacji wpaść w tzw. spiralę zadłużenia.
Aby znaleźć najlepsze rozwiązanie w trudnej sytuacji potrzebny jest dobry i profesjonalnie przygotowany plan. W jego opracowaniu mogą nam pomóc konkretne instytucje, np. Rzecznik Finansowy (kontakt: https://www.rf.gov.pl/) czy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Wsparcie osobom nadmiernie zadłużonym oferuje także stowarzyszenie Program Wsparcia Zadłużonych. Aby skorzystać z pomocy Programu Wsparcia Zadłużonych można przyjść bezpośrednio do siedziby stowarzyszenia, która znajduje się w Poznaniu (grafik dyżurów i harmonogram spotkań jest dostępny na stronie internetowej www.programwsparcia.com) albo skontaktować się za pomocą umieszczonego na stronie formularza kontaktowego.
Czy rata kredytu może wzrosnąć w trakcie spłaty?
Nawet jeśli zaciągnąłeś kredyt ze stałą ratą, należy pamiętać, że jej wysokość może wzrosnąć. Wpływ na to mają między innymi stopy procentowe. Wysokość referencyjnych stóp procentowych (od których zależy wysokość oprocentowania kredytów czy lokat oszczędnościowych) jest ustalana przez Radę Polityki Pieniężnej. Od kilku lat Rada Polityki Pieniężnej utrzymuje stopy procentowe na niskim poziomie, co oznacza, że oprocentowanie kredytów może być stosunkowo niskie. Jednak w przypadku podniesienia stóp procentowych może również wzrosnąć oprocentowanie kredytu, a więc i wysokość rat, które spłacamy. Warto mieć to na uwadze, zaciągając kredyt, i zostawić sobie pewien bezpieczny margines w budżecie domowym.
Bezpieczna pożyczka w internecie
1. Upewnij się, że strona internetowa, z której korzystasz, jest szyfrowana – w pasku z adresem strony powinna być kłódka, a adres powinien się zaczynać od https//:
2. Sprawdź, czy firma nie znajduje się na liście ostrzeżeń KNF lub UOKiK.
3. Zweryfikuj dane o firmie – aktywny e-mail na stronie, adres, telefon. Można też sprawdzić w Krajowym Rejestrze Sądownictwa i Centralnej Ewidencji o Działalności Gospodarczej.
4. Dokładnie przeczytaj umowę – czy nie ma w niej mowy o jakichś dodatkowych usługach lub opłatach albo niejasnych zapisów. Jeśli znajdziesz w niej jakiekolwiek niezrozumiałe wyrażenia lub zapisy budzące wątpliwości, nie podpisuj.
Pomyśl, zanim pożyczysz
Cztery zasady bezpiecznych pożyczek:
1. Sprawdź wiarygodność firmy Listę podmiotów objętych nadzorem finansowym można znaleźć na stronie: www.knf.gov.pl lub na stronie internetowej kampanii: www.zanim-podpiszesz.pl. Uważaj, pod czym się podpisujesz – koszt pożyczki może się okazać znacznie wyższy, niż się tego spodziewasz.
2. Policz całkowity koszt pożyczki Sprawdź, jaka jest całkowita kwota do zapłaty. Każdy podmiot udzielający pożyczki zobowiązany jest do poinformowania o wysokości rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO) pożyczki lub kredytu oraz o całkowitej kwocie do zapłaty. Jeśli masz kłopoty z uzyskaniem takiej informacji, możesz samodzielnie policzyć koszt pożyczki za pomocą kalkulatora dostępnego na stronie internetowej: www.zanim-podpiszesz.pl.
3. Dokładnie przeczytaj umowę Zwróć szczególną uwagę na następujące elementy: czy oprocentowanie pożyczki nie jest znacznie wyższe niż inne oferty na rynku; czy firma wymaga wniesienia wysokiego zabezpieczenia pożyczki, zanim zostanie ona udzielona – brak terminowego spłacania pożyczki może się wiązać z utratą zabezpieczenia, którego wartość najczęściej znacznie przewyższa kwotę zadłużenia albo które może mieć dla nas wartość sentymentalną; czy zapisy umowy uprawniają firmę do wyznaczenia zabezpieczenia w przyszłości, wedle uznania firmy; czy pojawiają się dodatkowe opłaty zapisane w umowie, np. za rozpatrzenie wniosku, za wydanie decyzji, prowizje, opłaty za wizyty przedstawiciela pożyczkodawcy w domu, ubezpieczenia; jeśli tak, policz je – suma tych opłat może znacznie podwyższać koszt pożyczki (być może firma w ogóle nie zamierza udzielić pożyczki, lecz jedynie pobrać opłaty ponoszone przez klienta z góry!). Jeżeli nie rozumiesz jakiegoś zapisu w umowie, poproś o wyjaśnienie. W wypadku wątpliwości należy poprosić o wzorce dokumentów i skonsultować je z prawnikiem lub inną kompetentną osobą.
4. Nie podpisuj, jeśli nie rozumiesz Nie należy korzystać z usług finansowych, których się nie rozumie. Jeśli oferujący usługi nie chce lub nie potrafi wyjaśnić ich zasad, lepiej zrezygnować z takiej propozycji.
Co to jest RRSO?
RRSO, czyli roczna rzeczywista stopa oprocentowania, została zdefiniowana w ustawie o kredycie konsumenckim jako całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym. Uwzględnia oprocentowanie nominalne, prowizje za udzielenie kredytu, opłaty za rozpatrzenie wniosku kredytowego, ubezpieczenie i wszelkie opłaty związane z udzieleniem kredytu.
Więcej o ekonomii na stronie www.nbp.pl. Zainteresowała cię treść artykułu? Podziel się z najbliższymi! Zaproś ich do odwiedzenia strony www.gosc.pl/Przewodnik_ finansowy, gdzie zamieszczamy kolejne odcinki cyklu „Przewodnik finansowy”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |