W 2019 r. w życie wejdzie prawo o Pracowniczych Planach Kapitałowych. Uszczupli nasze wypłaty, a co otrzymamy w zamian?
Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) zostały zaproponowane przez rząd w połowie lutego 2017 r. jako odpowiedź na powrót do niższego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn). Mają one zastąpić nieobowiązkowe i mało popularne Pracownicze Programy Emerytalne (PPE). Rządowy pomysł ma skłonić Polaków do odkładania dodatkowych środków finansowych na jesień życia.
Teraz mniej, później więcej
Odrobinę mniejsza wypłata w okresie aktywności zawodowej, a w zamian dodatkowe środki w ramach świadczenia emerytalnego. Tak w skrócie można opisać PPK. Rządowy program to w zasadzie zobowiązanie pracujących Polaków do systematycznego odkładania pieniędzy na starość. Jak to będzie wyglądało w praktyce?
PPK to taka emerytalna skarbonka. Pieniądze będą do niej wrzucać solidarnie pracownik, pracodawca i – w zdecydowanie mniejszym stopniu – państwo. Część odkładana przez pracownika to minimum 2 proc. jego pensji brutto. Kwota ta będzie odliczana od zarobków netto. Oznacza to, że jeśli otrzymujemy pensję minimalną – 2100 zł brutto, to dostaniemy co miesiąc wypłatę niższą o 42 zł – to nasz wkład do emerytalnej skarbonki. Jeśli zarabiamy 5000 zł brutto, nasza wypłata będzie pomniejszona o 100 zł.
Drugim elementem składowym środków w PPK będzie comiesięczna składka odprowadzana przez pracodawcę, który będzie musiał przelać do naszej skarbonki 1,5 proc. naszej pensji brutto. Ta kwota nie będzie odliczana od naszych zarobków ani wliczana do pensji brutto – to dodatkowy koszt zatrudnienia ponoszony przez pracodawcę. W przypadku pensji minimalnej – 31,50 zł, w przypadku zarobków w wysokości 5000 zł brutto – 75 zł. Trzecim elementem emerytalnej układanki jest dopłacane raz w roku 240 zł z budżetu państwa.
Istnieje możliwość podniesienia składek do 4 proc. ze strony pracownika i 4 proc. ze strony pracodawcy, ale wymaga to obustronnej zgody. Natomiast pracownicy zarabiający mniej niż 120 proc. pensji minimalnej będą mogli obniżyć swoją część składki z 2 do 0,5 proc.
Zasada działania PPK jest prosta – im dłużej oszczędzamy, tym więcej dodatkowych środków zbierzemy na emeryturę. Pieniądze zgromadzone w PPK – w przeciwieństwie do odkładanych przez lata w OFE – będą środkami prywatnymi i w pełni dziedziczonymi przez prawowitych spadkobierców.
Kiedy można wypłacić środki zaoszczędzone w PPK? Po ukończeniu 60 lat uczestnik programu będzie mógł otrzymać 25 proc. zebranego w PPK kapitału, reszta będzie wypłacana przez 10 kolejnych lat w comiesięcznych ratach. Taki model wypłaty pozwoli uniknąć konieczności zapłacenia 19-procentowego podatku od zysków kapitałowych. W przypadku wcześniejszej rezygnacji z programu również będzie można wypłacić zgromadzone w PPK pieniądze, ale na mniej korzystnych warunkach. Osoba rezygnująca z udziału w PPK otrzyma całość własnych składek oraz 70 proc. składek opłaconych przez pracodawcę. Pozostałe 30 proc. zostanie przekazane do ZUS, a kwoty dopłacone przez państwo przepadną. Wypracowany i wypłacony zysk nie będzie zwolniony z podatku od zysków kapitałowych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Na wzrost nowych przypadków zachorowalności na nowotwory duży wpływ ma starzenie się społeczeństwa.