Kredki pani Doroty

Od lat ilustruje książki dla dzieci. I od lat pomaga dzieciom – uwierzyć, zrozumieć i pokochać…

Kredki w ruch

Na prowadzone przez panie Dorotę i Annę warsztaty w parafii św. Tadeusza Apostoła w czwartki wieczorem przychodzi zwykle kilkanaścioro dzieci. Przedszkolaki i nieco starsze, wczesnoszkolne. Bywało jednak, że w warsztatach uczestniczyło nawet kilkadziesięcioro dzieci. Robił się wtedy tłum, a nad tłumem kilkulatków trudniej nieco zapanować. Chociaż… wielodzietna mama i to potrafi. – Najpierw głośno czytamy niedzielną Ewangelię lub jej najważniejszy fragment. Dzieciaki pytają, rozmawiają, dyskutują. Mają czas, by się zastanowić i zapamiętać Słowo – opowiada pani Dorota. – Potem idziemy przed Najświętszy Sakrament. Na krótko, by w ciszy adorować Pana Jezusa. Zwykle na początku roku szkolnego, tuż po wakacjach, dzieci jeszcze dokazują, trudniej się im wyciszyć. Z każdym tygodniem jednak potrafią dłużej się skupić. W okolicach Wielkiego Postu przed Najświętszym Sakramentem zapada zupełna cisza. Niesamowite, biorąc pod uwagę, że nasze dzieciaki to żywe srebra. Prawda? I powrót do salki przyparafialnej. Wtedy dzieci malują, rysują, tworzą pod czujnym i profesjonalnym okiem pani Doroty. – Ale proszę się nie niepokoić. Nie trzeba być plastykiem, by podobne warsztaty poprowadzić w swojej parafii czy nawet w domu – twierdzi pani Dorota. – To są przecież proste prace. Poza tym udało się wydać książeczki, które w tym pomagają i krok po kroku prowadzą przez całe warsztaty.

W ilustrowanych i bardzo kolorowych książeczkach „Kredkami do nieba” znajdują się fragmenty Pisma Świętego (trzy tomy na trzy lata liturgiczne) i rozważania, które można z dziećmi przeprowadzić. Jest i wiele konkretnych szczegółów dotyczących życia Jezusa w Ziemi Świętej. – Staram się żyć duchowością ignacjańską, a św. Ignacy zachęcał, by medytując, modląc się, wyobrażać sobie szczegóły, konkretne miejsca z życia Jezusa. Myślę, że to również ważne z perspektywy dziecka. Dzieci chętnie dowiadują się, jak wyglądało codzienne życie Jezusa czy Maryi. To pomaga im więcej zrozumieć.

W książeczkach są też ważne pytania, które sprawią, że dziecko przeniesie otrzymane Słowo do swojego codziennego życia. I wcale nie unika się tematów trudniejszych… – „Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych” – pokazuje pani Dorota jedną ze stron książki. W książce ilustracje, jak zrobić z dziećmi pracę, która jednocześnie przybliży im kwestie dawania złego i dobrego przykładu, odpowiedzialności za czyny wobec drugiego człowieka. Dzieci naklejają dwa ludziki na oddzielnych kartkach. Co stanie się, gdy jeden z ludzików będzie brudny, czarny od farby, a kartki się złączy? „Ponieważ żyjemy wśród ludzi, to, co robimy, ma wpływ na innych. To, co mówimy, jak postępujemy, odbija się potem w życiu innych osób” – czytamy wyjaśnienie. Prawda ważna nie tylko dla dzieci. Prawda?

Kredkami można namalować obraz. Ale można też za pomocą kredek… modlić się i medytować. Kolorowa ewangelizacja ma szansę formować i zmieniać życie nie tylko kilkulatków. Metodą pani Doroty pracują już na przykład osoby wykluczone społecznie w jednym z ośrodków dla bezdomnych.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg