Kolędnik

Przed wiekami Jezus też nie przyszedł do wielkich tego świata, lecz do pastuszków, najbiedniejszych z biednych.

Śpiewa na warszawskim bazarze. Takim prawdziwym, na którym ważny jest handelek, atmosfera, kolor i smak oraz zapach, a nie przepisy sanepidowskie. Śpiewa i gra na starym jak świat, lekko rozwalonym i charczącym akordeonie. Śpiewa kolędy głośno, prosto z serca i mocno zachrypniętego gardła. Śpiewa tak, jak potrafi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg