Samotne matki uczą się artystycznego szycia, papieroplastyki, stylizacji paznokci, bo chcą być niezależne.
To nie pierwsza propozycja kierowana przez Diecezjalną Fundację Obrony Życia w Opolu do matek samotnie wychowujących dzieci. Jak twierdzi autorka projektów adresowanych do kobiet Beata Balicka-Błagitka, samotne macierzyństwo jest jednym z poważniejszych problemów społecznych i nie oznacza ono jedynie samotnego wychowywania dzieci, ale przede wszystkim przejęcie odpowiedzialności za zapewnienie rodzinie bytu materialnego. – Przecież taka osoba jak ja, gdy ma dwoje dzieci, jedno w szkole, a drugie w przedszkolu – mówi Ewa, jedna z podopiecznych Diecezjalnej Fundacji Obrony Życia – nie może pracować na całym etacie w „Biedronce”, bo nikt jej nie odbierze o godzinie 16. dzieci z przedszkola i ze szkoły. A ja, bez wykształcenia, mogę liczyć tylko na pracę w jakimś dużym sklepie czy w hurtowni – dodaje. Podobną historię opowiada Anna. Jej sytuacja jest trudniejsza, bo mieszka w małej miejscowości, w której nie znajdzie żadnej pracy, a dojazd do odległego miasta jest za drogi i niewygodny przy sprawowaniu opieki nad chorą matką i trójką dzieci. – Moja babcia wypracowała emeryturę jako chałupniczka, „ciupkowała” rękawiczki (od red.: wykańczała włóczkowe rękawiczki robione maszynowo) dla Spółdzielni Pracy „Opolanka” w Dobrzeniu Wielkim. Szkoda, że dzisiaj takiej roboty nie ma – wzdycha Anna.
Są inne możliwości
Ale są inne możliwości, z pewnością wymagające większej aktywności i odwagi, zwłaszcza, gdy trzeba podejmować decyzję o założeniu firmy. – Ale może warto spróbować? A na pewno warto nauczyć się czegoś nowego, co może być początkiem nowej pasji albo pracy zawodowej – mówi Beata Wyrzycka, artystka i instruktorka, którą poznaję na zajęciach z filcowania. Przy jednym stole pracuje kilkanaście pań. Najpierw dzielą kolorową, czesankową wełnę na różnej wielkości płaty. Układają je warstwowo, potem wodą z mydłem zwilżają wełnę i rozpoczynają proces filcowania, czyli intensywnego wałkowania i pocierania zwiniętych w rulon płatów. Efekt jest zaskakujący, wilgotny filc zamienia się w kolorowe kwiaty. – Robimy też filcową biżuterię, torebki, serwetki, czapki, szale, różne rzeczy – wylicza Beata Wyrzycka.
Projekt w realizacji
Tym razem Diecezjalna Fundacja Obrony Życia zaproponowała samotnym matkom udział w projekcie pn. „Galeria twórczych inspiracji – program aktywizujący matki samotnie wychowujące dzieci”. Termin realizacji od 1 marca 2011 do 30 września 2012 r. jest wystarczająco długi, by chętne do nauki panie poznały tajniki twórczej pracy w kilku specjalizacjach. Jeszcze są wolne miejsca. A ten interesujący program – w którym udział jest bezpłatny, a nawet w pewien sposób wynagradzany, bo panie otrzymują stypendium szkoleniowe, zwracane są koszty podróży, zapewniony jest posiłek i opieka nad dziećmi – realizowany jest dzięki dofinansowaniu ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki pn. „Przeciwdziałanie wykluczeniu i wzmocnienie sektora ekonomii społecznej” i „Aktywizacja zawodowa i społeczna osób zagrożonych wykluczeniem społecznym”.
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.