Na wakacje do cystersów przyjechali niepełnosprawni. – Uśmiech na twarzy tych ludzi jest rekompensatą za poświęcony im czas – mówi Anna Brodzińska, wolontariuszka z Chorzowa.
W Katowicach na ul. Powstańców działa też Maltański Punkt Pomocy Środowiskowej dla osób niepełnosprawnych. Organizowane są tam projekty, dzięki którym nasi podopieczni mogą doskonalić swoje kwalifikacje zawodowe np. na kursach informatycznych.
Pasjonaci przy wózkach
Wolontariusze zaznaczają, że mottem ich działalności na obozie w Szczyrzycu są słowa: „Bóg, ciężka praca i zabawa”. – Wychodzimy z założenia, że wszystko, co robimy w imię Boże, staje się dobrą zabawą. Co więcej, razem z naszymi podopiecznymi wyjeżdżamy ze Szczerzyca szczęśliwsi! – mówi Janek.
Każdego roku ci młodzi zapaleńcy przygotowują dla niepełnosprawnych szereg niespodzianek. Wymyślają tematykę poszczególnych obozów. Cystersi mieli już u siebie prawdziwy poligon wojskowy, olimpiadę sportową, spotkanie ze sztuką czy zawody bębniarskie. Wszystko z udziałem niepełnosprawnych!
Maltański Obóz Integracyjny 2011 zatytułowano „Lustereczko, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy na świecie”. Wcześniej wolontariusze zrobili zbiórkę ubrań w dobrym stanie. – Ciuchy będą przerabiane na potrzeby pokazu mody – wyjaśnia Marlena. – Załatwiliśmy też przezroczyste butelki na zajęcia z dekupażu. Kiedy niepełnosprawni zrobią z butelek wazony, będziemy uczyli się bukieciarstwa. Chciałabym, żeby poprzez różne formy kwiatowe nasi podopieczni opowiedzieli historie swojego życia.
Ania Brodzińska, maturzystka z Chorzowa, ukończyła kurs terapii ruchem. Dzięki zdobytym umiejętnościom prowadzi zajęcia rekreacyjne i zabawy z niepełnosprawnymi. – Pierwszy raz na maltański obóz z niepełnosprawnymi pojechałam w wieku 13 lat. Zapisała mnie mama. Miałam być tylko tydzień, zostałam dwa – mówi. – Tak wkroczyłam w świat, w którym przekracza się własne ograniczenia i wszystko można osiągnąć. Pomysł na tegoroczną rewię mody z pewnością spodoba się pochodzącej z Gdańska Agacie Błądzkiej, która interesuje się kosmetykami. – Lubię delikatne zapachy, makijaż twarzy i pomalowane paznokcie – przyznaje. Jako mieszkanka ośrodka w Borowej Wsi uczęszcza do podstawówki w Paniówkach. Otrzymała promocję do szóstej klasy. – Stać mnie na więcej. Gdybym się postarała, miałabym pewnie świadectwo z paskiem. Wszystko przez te czwórki. Było ich za dużo!
Agnieszka Jarzyńska-Stęclik tłumaczy, że wypoczynek w Szczyrzycu wzorowany jest na pomyśle tzw. Małej Malty. To międzynarodowy obóz dla osób niepełnosprawnych, który co roku gromadzi młodzież z całego świata związaną z działalnością zakonu maltańskiego. – Kto wie, czy w przyszłości nie uda nam się stworzyć integracyjnego obozu międzynarodowego... – zastanawia się. Na razie w Szczyrzycu pochodzący z różnych stron Polski wypoczywają dzięki wsparciu ze środków Fundacji Polskich Kawalerów Maltańskich i z Fundacji Caritas Katowice.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |