Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie rodzina.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Pigułka "dzień po" niczego nie leczy, jest stosowana przeciwko poczętemu dziecku, powodując bardzo wczesne poronienie. Jest zatem szkodliwa dla zdrowia stosujących ją kobiet - przypomina Forum Kobiet Polskich.
Pigułka "dzień po" może mieć działanie wczesnoporonne, wszystko zależy od momentu cyklu, w którym zostanie przyjęta - powiedział KAI dr Maciej Barczentewicz, ginekolog, prezes zarządu Fundacji Instytut Leczenia Niepłodności Małżeńskiej w Lublinie.
Sprzedaż pigułek „dzień po” bez recepty wzbudziła w Niemczech protesty znanych przedstawicieli świata medycznego. W naszych zachodnich sąsiadów problem ten pojawił się na początku zeszłego roku.
10 stycznia 2015 r. wystartowała, zainicjowana przez proaborcyjną Federę, internetowa petycja skierowana do Ministra Zdrowia. W petycji tej przedstawiono apel o sprzedaż środków wczesnoporonnych bez recepty. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie narzędzie wykorzystane do stworzenia petycji.
Polska Razem zainicjuje działania legislacyjne na rzecz uregulowania kwestii obrotu środkami wczesnoporonnymi - poinformował we wtorek na konferencji prasowej w Rzeszowie senator Kazimierz Jaworski.
Preparat „ellaOne” opisywany jest w mediach jako „antykoncepcja awaryjna”, mająca działanie hamujące owulację i w ten sposób zapobiegające „niechcianej” ciąży. W rzeczywistości jednak, działanie hamujące owulacje możliwe jest jedynie w okresie ją poprzedzającym, kiedy trudno jest o dojście do zapłodnienia.
Pigułka "dzień po" będzie dostępna w Polsce bez recepty dla osób, które ukończyły 15. roku życia - powiedział wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki. Kwestia ta ma zostać uregulowana w rozporządzeniu MZ.
Na początku stycznia Komisja Europejska zaleciła zniesienie recept na środek ellaOne, polecony przez Europejską Agencję Leków (EMA) na wniosek zainteresowanego producenta, czyli koncernu HRA Pharma.
Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris apeluje do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza o natychmiastowe wycofanie z polskiego rynku farmaceutycznego preparatów zawierających octan uliprystalu (substancja czynna „ellaOne”) oraz stworzenie prawnego zakazu stosowania tego typu środków.
Polska Razem przygotowała projekt ustawy ws. sprzedaży tabletki "dzień po". Zakłada ona zniesienie obowiązku dla lekarzy i farmaceutów "uczestniczenia w obrocie" tymi tabletkami oraz zakaz ich reklamowania.