Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie rodzina.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
W reakcji na niedawne orzeczenie Trybunału UE ws. prawa do bycia zapomnianym Google stworzył internetowy formularz do zgłaszania wniosków o usunięcie wybranych wyników wyszukiwania. Powołał też zespół doradców, który ma mu pomagać w rozstrzyganiu wniosków.
Autorzy obraźliwych wpisów na forach internetowych muszą się liczyć z tym, że nie będą anonimowi - informuje "Rzeczpospolita".
Niemal co dziesiąty uczeń szkół ponadpodstawowych w Japonii jest w chorobliwy sposób uzależniony od internetu, podobnie jak narkoman od narkotyku - wykazuje opublikowane w czwartek badanie przeprowadzone przez japońskie ministerstwo zdrowia.
Ponieważ tyle rzeczy walczy dziś o naszą uwagę, sądzę, że nadszedł czas, byśmy poświęcili chwilę na przeanalizowanie sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy.
Rodzice zadowoleni, że dziecko spędza czas w domu, mogą przegapić moment, gdy uzależnia się ono od internetu; wybuchy złości, senność to jedne z symptomów - mówił we wtorek dr Bohdan Woronowicz na konferencji inaugurującej kampanię "W jakim świecie żyjesz?".
„Podobnie jak papież Wojtyła, jego poprzednik, Benedykt XVI wie, ze wokół rodziny i życia toczy się dzisiaj zasadnicza walka o godność człowieka, i że rodzina jest najcenniejszym i najważniejszym bogactwem, jakim dysponują Włochy”.
Reklamy telewizyjne traktują kobiety jako obiekty seksualne, ich role społeczne przedstawiają stereotypowo i przekazują zniekształcone wzorce zdrowia i urody - pisze rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz do szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jana Dworaka.
Ponad połowa polskich dzieci co najmniej raz otrzymała nieprzyzwoite zdjęcie od obcej osoby, była zastraszana lub padła ofiarą cyberprzestępstwa. Ofiarami cyberprzemocy ze strony dzieci padają z kolei nauczyciele, z tym zjawiskiem spotkało się 27 proc. z nich.
Coraz szybciej rośnie liczba osób, które albo od telewizora wolą ekran laptopa, albo nie chcą by telewizja kontrolowała ich życie.
Wydawca "Faktu" ma przeprosić Krzysztofa D. za nazwanie go "pedofilem i zboczeńcem" oraz ujawnienie jego danych i wizerunku. Nie musi zaś mu płacić 100 tys. zł zadośćuczynienia, ale 20 tys. zł. To prawomocny wyrok w sprawie głośnej prowokacji dziennikarskiej z 2005 r.