Przez wieki kształtowały dziecięcą wrażliwość i wyobraźnię. Czy książka i sztuka muszą przegrywać dziś z komputerem i smartfonem?
Czy naprawdę czytelnicze slogany, typu „poczytaj mi, mamo” dziesięć, dwadzieścia czy sto minut dziennie, zmienią młodzieńczą niechęć do książek w wielką miłość?
"Kiedy miłość wymaga od na tego, co niemożliwe" - czytam hasło na okładce nowej powieści Giny Holmes. Niemożliwe…?
Kiedyś powiedzieli nauczycielowi, że w dzisiejszych czasach książki przestały przemawiać do młodzieży. Dlatego czas na filmy.
O swoich spotkaniach z sybiraczką, które zaowocowały książką, opowiada Maria Judejko.
Studenci napisali książki dla małych pacjentów. Publikacje trafiły do dzieci zmagających się z białaczką, cukrzycą i astmą w Szpitalu Klinicznym nr 1 w Zabrzu. Docelowo mają być rozdane we wszystkich szpitalach w regionie.
Książka "Teściowie i młodzi. Jak to ma działać?" - to "instrukcja obsługi" budowania zdrowych relacji.
Małżeństwo z Rynarcic apeluje o przyglądanie się temu, co czytają nasze dzieci, bo czytają o sprawach trudnych, ważnych i bardzo bolesnych.
Jest tu specjalnie urządzony pokoik dla dzieci, gdzie mogą pobawić się, gdy rodzice przeglądają książki, siedząc na wygodnej kanapie.
W tej książce nie ma sztywnych schematów. Jest za to potężna dawka wiedzy na temat relacji.