Wolontariuszka Ania przejrzała na oczy, Karol odzyskał słuch, a Piotrek wiarę. Wigilia z bezdomnymi – dzieją się cuda.
W domu musi być stół, najlepiej duży. Może przy nim usiąść cała rodzina. Wtedy wszyscy zaczynają się lepiej rozumieć.
Są takie chwile w życiu, kiedy pytasz siebie, czy to, co robisz, jest właściwe i czy robisz to naprawdę dla dobra drugiej osoby... O życiu u boku osoby chorej na Alzheimera pisze synowa. Fragment książki: Jestem matką swojej teściowej zamieszczamy za zgodą wydawnictwa Bernardinum.
Z tym pytaniem, w czasie 3. konferencji z cyklu "Parowiec" w DA Redemptor, zmierzyła się Ilona Tarasiuk, psychoterapeutka, mediator, coach, autorka warsztatów dla żon, autorka bloga „Żona spełniona”.
Pięcioro dzieci. Duży brązowy dom. Radości i smutki. Zajrzysz?
Są w dużych miastach i małych wioskach; często młodzi i wykształceni, ale nieprzygotowani na taką stratę i zagubieni w formalnościach. Problemom rodziców dzieci utraconych poświęcono tegoroczne dni pastoralne w Płocku.
– Smartfon sam w sobie nie jest niczym złym. Tylko jego niekontrolowane używanie może prowadzić do poważnych konsekwencji – mówi dr Wojciech Glac, neurobiolog.
Wetlina leży w kącie Polski. Najbardziej jak to możliwe, bo tuż przy granicy z Ukrainą i Słowacją. Powie ktoś, że jeszcze bardziej w kącie leży nieodległe Wołosate. Jeśli nawet w tej konkurencji przegrywa, to każde inne porównanie wygrywa.
Kiedy na porodówkę trafia nietrzeźwa kobieta i rodzi nietrzeźwe dziecko, część lekarzy, po zbadaniu noworodka, mówi matce, że na szczęście ma tylko FAS, tak jakby oznaczało to, że w zasadzie nic wielkiego się nie stało.
Nowakowscy mają troje małych dzieci. Do swojej rodziny przyjęli czwarte – dorosłe. To nie wymaga ani większego domu, ani pieniędzy.