Autor zaprasza nas do modlitwy chrześcijańskiej – przyjacielskiej rozmowy z Bogiem.
Dawid doskonale wie, jakim grzechem jest wystąpienie przeciw ojcu. Woli więc nie mówić nic na temat syna
Dziadek, ja byłem na Różańcu, to już nie będę odmawiał pacierza!
Czasem jedynym środkiem wychowawczym jest wytrwała modlitwa.
Kiedy małżonkowie modlą się wspólnie, budują nie tylko więź z Bogiem, ale i ze sobą. Gdy rodzice modlą się z dziećmi, dają im więcej niż najlepsi katecheci.
Zawarte w książce refleksje pochodzą z pierwszych wieków chrześci- jaństwa. Były duchowym pokarmem dla wielu pokoleń wierzących.
Śmiech z modlitwy wskazuje na poważną chorobę... duszy. Ponoć na to nie ma lekarstwa...
Blisko 50 legniczan spotkało się w centrum miasta, by publicznie modlić się Różańcem.
Panie Boże, Ty jesteś naszym Ojcem, wiemy że nasz kochasz. My również kochamy bardzo nasze dzieci, które nam dałeś.
Po roku już musi być dobrze. Minęło tyle czasu. Życie przecież toczy się dalej. Jednak w osobistym dramacie wszystko przeżywa się inaczej.