Mają pogruchotane życie przez tych, którzy powinni byli je chronić. W Nierodzimiu próbują je poskładać. Wracają do życia. Dosłownie
Każdy widzi, że chłopcy nie są tacy jak dziewczynki. Z czego jednak wynikają aż tak uderzające różnice między nimi?
Dla dzieci, wobec których sąd wydał postanowienie o umieszczeniu w placówce, ma to być namiastka domu. Ale wychowawcy z „Siemachy” chcą, by wcześniej czy później ich podopieczni wrócili do swoich rodzin.
Niewidoczni dla pędzącego tłumu – istnieją. Ignorowani przez porządnych i statecznych – żyją. I są szczęśliwi.
Puszczanie latawców we Lwówku Śląskim to nie tylko zabawa. To walka o normalne życie dla niepełnosprawnych.
Czy ruchoma szopka, która ma już ponad 30 lat, nawet po generalnym remoncie może równać się z konsolą do gier? Okazuje się, że dziecięcą wyobraźnię może poruszyć zwykły silniczek od wycieraczek samochodowych.
Koniec schroniska dla bezdomnych w Żukowicach k. Głogowa? Jeśli nic się nie zmieni, kilkadziesiąt osób trafi jesienią na bruk.
Osobom bezdomnym można pomóc, kupując... doniczkę z pelargoniami. To sposób na przywracanie im wiary w siebie.
Zawsze widzieliśmy ich potencjał i możliwości. Trzeba było tylko dać im szansę. To się udało.
– Miarą wartości warsztatów są osobiste sukcesy uczestników – podkreśla Zofia Trochimowicz-Warga.