Przyjechali Francuzi z wymiany międzynarodowej. Ze szkoły medycznej. Razem z nimi dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Paryżu. I dziwił się, że wśród starych ludzi pracuje tylu młodych. We Francji to się nie zdarza.
– Stwarzamy coś zbliżonego do natury – mówi ordynator prof. Janusz Świetliński.
Chcemy, aby nasi podopieczni czuli, że dotychczasowy dom zamienili na nowy. To nasz cel.