– Ja mam dzieci udane, wnuki i prawnusia. Oni nie mieli nic. Nawet nazwiska na cmentarzu. Dziewczynki bardzo mi pomogły. Niech pamiętają.
Z szacunku dla przeszłości zbierają pamiątki i wspomnienia, z myślą o przyszłości zamierzają postawić wieżę widokową. Zapraszają teatr i wydają własną książkę kucharską.