Lublin nie próbuje kopiować innych metropolii. Ma swoje 700 lat na karku. To widać, słychać i czuć.
Ziemia nadal zmrożona, łatwiej przejechać błotniste drogi. Na rozstajach krzyże, a w drewnianych chatach ludzie czekają na pomoc. Czysta misja.
Cierpka prawda, przypadkowy test i urażona ambicja – oto przepis na maratończyka.
W parafiach diecezji powstają kaplice i miejsca, gdzie dzieci mogą z rodzicami przeżywać Msze św. Kilka stolików do zabawy, półki z misiami, a w tle telebim. Ale czy to jeszcze jest kościół?
Dowiedziała się o tym dopiero jako dorosła. Dzisiaj Jola ma 52 lata.
Niewidoczni dla pędzącego tłumu – istnieją. Ignorowani przez porządnych i statecznych – żyją. I są szczęśliwi.