- Nie może być tak, że choroba i cierpienie rozdzielają ludzi, one muszą łączyć - mówi o. Andrzej Chorążykiewicz. Dzięki jego staraniom dwoje starszych małżonków po kilkuletniej rozłące z powrotem zamieszkało razem.
Chcemy, aby nasi podopieczni czuli, że dotychczasowy dom zamienili na nowy. To nasz cel.
O przygotowaniu do śmierci, umieraniu i rzeczach ostatecznych z o. Andrzejem Chorążykiewiczem, dyrektorem kamiliańskiego Domu Pomocy Społecznej w Zabrzu
- Moje nóżki już się wyspały? A kiedy wstaną? - pyta czule 3,5-letnia córeczka, całując rankiem stopy mamy, sparaliżowanej od maja 2010 r.