W ramach „jesiennej ofensywy legislacyjnej” rząd skoncentrował się na polityce prorodzinnej i postanowił ułatwić budowę nowych żłobków.
Rozmowa z rodzicami zwykle zaczynała się tak: – Mamo, gdybym umarła albo zginęła... – Dziecko, nawet nie mów takich głupot! – … to chciałabym komuś podarować „drugie życie”.
Uczestnicy marszu w obronie życia Crossroads, którzy w dniach od 7 lipca do 19 sierpnia br. przemierzali Hiszpanię, byli obiektem szyderstw i wyzwisk ze strony działaczy Greenpeace. O tym, co spotkało młodych pielgrzymów sprzeciwiających się aborcji pisze szczegółowo portal LifeSiteNews.
O radości życia, manifestacji przed ratuszem i uniwersalnych wartościach z Anną Wysocką, współorganizatorką Marszu dla Życia i Rodziny w Olsztynie, rozmawia Łukasz Czechyra.
Alejami Waszyngtonu po raz 39. przeszedł Marsz dla Życia. To największa demonstracja, która regularnie odbywa się w stolicy USA. I regularnie jest ignorowana przez główne amerykańskie media.
"Aborcja w obronie życia” to hasło XVII Manify - marszu zorganizowanego przez organizacje feministyczne z okazji Dnia Kobiet, który 6 marca przeszedł ulicami stolicy. Organizatorki przekonywały, że to właśnie prawo do aborcji chroni życie i kobiet, i dzieci.
Mimo chłodu i wiatru radosny pochód w obronie życie zgromadził w stolicy wiele osób, w tym licznie przybyłe rodziny z dziećmi.
Ola Śliwka ze Skoczykłodów i Dominik Dróżka z Głowna nie znają się. Mają jednak wiele wspólnego – oboje są licealistami i, mimo młodego wieku, wiedzą, co to ból, choroba i walka o życie. Ale mają też kapitalnych kolegów.
Rodzina nadal jest podstawowym dobrem społeczeństwa.
W miniony weekend pokonali samochodem 1800 km z Cieszyna do Paryża, a później kolejne 1800 z powrotem, żeby razem z 500 tys. Francuzów pokazać, czym dla nich jest rodzina i małżeństwo kobiety i mężczyzny.