Zmarł w czwartek o 4.20 nad ranem w Centrum Leczenia Oparzeń.
– Ważne żeby ten, kto tu przychodzi, chciał pracować – deklaruje Zbigniew Musiał.
Są perłami architektonicznymi w skali światowej, ale o ich rewitalizację coraz trudniej. A mieszkańcy buntują się przeciwko biurokracji i nakazom konserwatora zabytków.
Zacznijcie od zdjęcia. Widzicie starszą, spaloną słońcem kobietę? To 84-letnia mieszkanka Amatrice. W zeszłym roku zmarł jej mąż. Miał 92 lata. Umarł nie ze starości, a pod gruzami własnego domu…
Największe marzenia? Żeby dzieci wyrosły na mądrych ludzi. I własny kąt bez grzyba.