Wchodzi do naszego życia w sposób skryty, często kuchennymi drzwiami. Powoduje spustoszenie szczególnie w duszach i umysłach najmłodszych. Na walkę z nią decydują się nie tylko osoby duchowne, ale także naukowcy, politycy i przede wszystkim rodzice.
Gdyby Pola i Eliza urodziły się w Niemczech, Czechach, Słowacji, na Węgrzech albo w 44 innych krajach, miałyby szansę na leczenie. W Polsce kolejny rok czekają na cud i podpis ministra zdrowia. Ten podpis to dla nich jedyna szansa na życie.
Położna była zdziwiona, że w XXI w. ktoś decyduje się urodzić dziecko z zespołem Downa.
W 2015 roku w ramach pomocy społecznej wsparcie uzyskało 9871 rodzin z Lublina, co przełożyło się na 20 130 osób żyjących w tych rodzinach. To jak całkiem spore miasteczko. A przecież statystyki to nie wszystko.
Państwo nie radzi sobie z trwale bezrobotnymi. Przybywa ludzi, którzy tracą pracę. Rząd wzywa na pomoc prywatne agencje zatrudnienia.
Czy kiedyś będzie w Polsce tak, że w niedzielę nikt nie będzie musiał pracować?
W tej pracy zostają tylko ludzie o mocnych nerwach. Wchodzą w środek ludzkich dramatów, bywają bezsilni, rzadko słyszą „dziękuję”, a mimo to czerpią radość z tego, co robią.
- Nikt aniołem się nie rodzi, do tego się dojrzewa. Podobnie do swojej pracy dojrzewają pracownicy socjalni -mówi Halina Komenda.
Włosi coraz głośniej protestują w obronie życia, dzieci i rodziny. Pójście pod prąd ogólnoświatowym trendom i obrona prawdy o rodzinie to jedno z najważniejszych wyzwań stojących dziś przed ludzkością – twierdzą.
Program „Rodzina na Swoim” ma zastąpić „Mieszkanie dla Młodych”. Czy łatwiej będzie o własny kąt? Z naszej analizy wynika, że politycy nie mają całościowej koncepcji, jak skutecznie rozwiązać palący problem braku mieszkań.