Lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Bytomiu (Śląskie) walczą o zdrowie pięcioraczków, urodzonych w tej placówce we wtorek nad ranem. Dzieci są skrajnymi wcześniakami. To czterej chłopcy i jedna dziewczynka.
- Nie mówmy młodym ludziom przeżywającym kryzys psychiczny "weź się w garść". Takie słowa mogą tylko zaszkodzić. Potrzebna jest diagnoza, potrzebna jest pomoc - mówi w Rozmowie poranka doktor Wojciech Sołtys - kierownik Oddziału Psychiatrii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu.
Prawie 40 dzieci ze szkoły podstawowej w Zabrzu trafiło we wtorek do szpitali z objawami zatrucia pokarmowego - bólami głowy i brzucha. Sprawę wyjaśnia policja i służby sanitarne. Prawdopodobną przyczyną zatrucia jest mleko.
Za kilka miesięcy obowiązek zapewnienia tłumacza osobom głuchym będzie spoczywał na wielu instytucjach. Potrzeba jest ogromna, bo osoba niesłysząca potrzebuje kontaktu ze światem zewnętrznym, w każdym zakresie.
- Dzięki ciężkiej chorobie odkryłem swoją pasję, która zmieniła moje życie - mówi Tadeusz Smoliński, rzeźbiarz samouk.
– Jak się zdarzy, że nie umiem rozwiązać trudnego zadania domowego, na pomoc przychodzi mi cała rodzina – opowiada 13-letnia Elżunia Świerad. – Nawet jeśli nie potrafią mi pomóc, to lepiej mi się myśli.
O leczeniu niepłodności metodą naprotechnologii i o tym, dlaczego młodzi lekarze katolicy nie chcą być ginekologami, mówi lekarz ginekolog Tomasz Kandzia.
Madzia zasypia na ich rękach, tak ją nauczyli. Bo - jak mówią - nigdy tego nie zaznała.