Pani Joanna po otrzymaniu butów nie mogła wyjść z podziwu – tak była nimi zachwycona. Błażej nie wypuszczał z rąk piłki, którą dostał. Od 17 listopada na stronie Szlachetnej Paczki znajdują się listy potrzebujących rodzin, które można wesprzeć.
Pomagają tym osobom, które cierpią „po cichu” i doświadczają skrajnej biedy, ale same nawet nie myślą o tym, że mogłyby prosić kogoś o wsparcie. Samotna matka bez wody w mieszkaniu albo rodzina z dzieckiem z porażeniem mózgowym, która na jego rehabilitację wydała wszystkie oszczędności – to tylko dwa przykłady rodzin z Czerwińska, którym w zeszłym roku pomogła Szlachetna Paczka. W tym roku na terenie naszej diecezji wolontariusze będą pomagać rodzinom m.in. z Płońska, Raciąża, Ciechanowa, Mławy, Płocka, Sierpca, Czerwińska i Wyszogrodu.
Spraw radość, daj nadzieję
W ubiegłym roku pan Krzysztof z Ciechanowa, który wychowuje niepełnosprawną córkę, nie wierzył, że dostanie jakąkolwiek pomoc od Paczki. Gdy zobaczył samochód wyładowany darami, łzy cisnęły mu się do oczu. A jeszcze później darczyńcy przywieźli mu kuchenkę. W tym roku pan Krzysztof dostał dotację i założył własną firmę. Sytuacja całej rodziny polepszyła się. – Właśnie do takich osób chcemy docierać. Nie chcemy pomagać tym rodzinom, którym pomoc sprawiłaby więcej problemów i przyczyniła się do tego, że nigdy nie będą próbowali stanąć na własnych nogach i wziąć odpowiedzialności za własne życie – mówi Marzena Lentowszczyk, liderka Paczki z Ciechanowa. – Promujemy ideę pomocy bezpośredniej dla konkretnych osób, które z różnych powodów doświadczają ubóstwa lub żyją w trudnych warunkach, spowodowanych wielodzietnością, chorobą, samotnością czy niepełnosprawnością. Bartek Deja, koordynator regionalny Szlachetnej Paczki w województwie mazowieckim, mówi, że liczba rodzin, którym uda się pomóc, zależy od liczby wolontariuszy. Bo oni muszą najpierw dotrzeć do potrzebujących, by zbadać ich sytuację i zapytać o konkretne potrzeby, a później wpisać te informacje do anonimowej internetowej bazy.
Uczniowie, nauczyciele i wikary
Obecnie w całej Polsce w akcję zaangażowało się prawie 8 tysięcy wolontariuszy, którzy już ruszyli do potrzebujących. W okołopłockim regionie jest ich 150. Zaniosą paczki do 260 rodzin. Co ciekawe, Wyszogród z Czerwińskiem stworzyły w tym roku jeden rejon. Tam wolontariuszem i asystentem lidera jest wikariusz z Wyszogrodu, ks. Dawid Witkowski. Najmniej wolontariuszy jest w Raciążu (11), najwięcej w Płocku (50). W Sierpcu akcja rusza po raz pierwszy, liderką tego regionu jest nauczycielka Joanna Janiszewska, która będzie pracowała z 15 wolontariuszami. To przede wszystkim uczniowie i nauczyciele.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w Ciechanowie, gdzie wśród 34 wolontariuszy jest tylko dwóch osiemnastolatków. Przeważają osoby po trzydziestce, które mają już swoje rodziny, a najstarsza wolontariuszka liczy 50 lat. Gdy zaczynali dwa lata temu, wolontariuszy było 13. – W Ciechanowie około 40 rodzin otrzyma paczki. W Mławie mamy 30 wolontariuszy, pomoc otrzyma 28 rodzin – wyjaśnia liderka Paczki z Ciechanowa. Rodziny są anonimowe, ale darczyńcy ze strony www mogą dowiedzieć się, jakie imiona mają jej członkowie, w jakim są wieku, czego potrzebują. – Udział w Paczce otwiera darczyńców i pokazuje, że osoby potrzebujące mieszkają w naszym mieście, dzielnicy, w domu obok. Na co dzień nie widzimy ich ciężkiej sytuacji, ale dzięki tej akcji dostrzegamy ich potrzeby – tłumaczy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.