- Nie chciałbym już być na tej ziemi, gdyby Pan Bóg postanowił nas za zbrodnie przeciw życiu sprawiedliwie rozliczyć. Trzeba nam wypraszać Boże miłosierdzie! - mówi dr inż. Antoni Zięba, jeden z czołowych działaczy broniących życia.
Anna Tokarz z przejęciem wspomina, co przekonało ją szczególnie do włączenia się w dzieło. Było to przeżycie podobne do doświadczenia A. Zięby. – Koleżanka była akuszerką, przez wiele lat towarzyszyła przy zabiegach aborcyjnych. Opowiedziała mi, jak taki zabieg wygląda: do kubłów wrzuca się 3–4-miesięczne dzieci, które poruszają rączkami i wydają bezgłośne krzyki. A. Tokarz kontynuuje: – Myślę, że większość zwłaszcza młodych dziewcząt decydujących się na zabieg nie wie, co się za tym kryje. Być może jest to świadoma, zawiniona ignorancja. Ale rzeczywistość aborcji jest zawsze niewyobrażalnie bardziej przerażająca.
Nowe oblicze tej ziemi
Państwo Wroniczowie i dr Antoni Zięba podkreślają ogromny wpływ pielgrzymki papieża Jana Pawła II w 1979 roku do ojczyzny na ukształtowanie się w nich zdecydowanej postawy pro life i dostrzeżenie konieczności podjęcia konkretnych działań na rzecz obrony życia dzieci nienarodzonych. 7 czerwca papież w sanktuarium Matki Bożej w Kalwarii Zebrzydowskiej wygłosił on do zebranych pielgrzymów najważniejsze wezwanie całego swojego pontyfikatu: „Chcę wam powiedzieć, wszystkim, a zwłaszcza młodym, nie ustawajcie w modlitwie. Trzeba się zawsze modlić, a nigdy nie ustawać, powiedział Pan Jezus. Módlcie się i kształtujcie poprzez modlitwę swoje życie. »Nie samym chlebem żyje człowiek« (Mt 4,4) i nie samą doczesnością, i nie tylko poprzez zaspokajanie doczesnych materialnych potrzeb, ambicji, pożądań człowiek jest człowiekiem. (…) Niech z tego miejsca do wszystkich, którzy mnie słuchają, tutaj albo gdziekolwiek, przemówi proste i zasadnicze papieskie wezwanie do modlitwy. A jest to wezwanie najważniejsze. Najistotniejsze orędzie!”.
Właśnie te słowa stały się swoistą podwaliną utworzenia w Krakowie Krucjaty Modlitwy i Duchowej Adopcji. Modlitwa jest główną bronią, którą krakowscy proliferzy walczą w obronie życia. Efekty są jednak praktycznie namacalne. Jak podaje EUROSTAT i WHO, w 1980 roku w Polsce dokonano legalnie około 140 tysięcy aborcji, w roku 2011 – 699. Modlitwą wstawienniczo-przebłagalną, co podkreślają wszyscy rozmówcy, objęte są nie tylko dzieci zagrożone aborcją i ich rodzice, ale także kobiety, które dokonały zabiegu usunięcia ciąży, lekarze, współwinni mężowie. Tylko Chrystus może uzdrowić ich z poaborcyjnego poczucia winy i ogromnego bólu psychicznego.
Świadectw prawdziwej męki duchowej osób, które dopuściły się aborcji, nie brakuje. Nie brakuje też niestety kobiet zatwardziałych w nienawiści do życia. Trzeba jednak pamiętać, że Kościół w swojej duchowości pochodzącej przecież od samego Jezusa oddziela grzech od człowieka. Potępia zbrodnię, ale grzesznikowi nieustannie daję szansę nawrócenia. Osoby modlące się w intencji obrony życia wypraszają dla potrzebujących Boże miłosierdzie, które nie oczekuje od nas niczego, do czego nie bylibyśmy z jego pomocą zdolni. Wystarczy jedno szczere słowo: żałuję.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |