Pobudka z nożem

Budził ją w środku nocy uderzeniem w brzuch, splot słoneczny, bo… miał taki kaprys. Dla niego to była swoista rozrywka. Po 7 latach gehenny z mężem oprawcą postanowiła skończyć z tym.

Uwolnienie

– Już nie pamiętam, skąd wzięłam adres stowarzyszenia – wspomina. – Kiedy po raz pierwszy tutaj przyszłam, byłam przerażona. Miałam taką nierealną nadzieję, że już po pierwszej wizycie wszystkie problemy, jak za pstryknięciem palcami, znikną. Nie zniknęły, ale otrzymałam to, co okazało się bezcenne – zrozumienie i pomocną dłoń. – Bez wsparcia pani Oli i innych osób ze stowarzyszenia nie wiem, czy przebrnęłabym przez to wszystko – dodaje.

– Wiele kobiet tkwi w toksycznych związkach przez lata – mówi Anna Pytel, psycholog współpracująca ze stowarzyszeniem. – Boją się zmiany, boją się, że sobie nie poradzą. Niejednokrotnie rodzina wywiera na nie presję, że to wstyd, by rozwodzić się, wyciągać wewnętrzne sprawy małżeństwa. Dlatego niektórym decyzja o zmianie przychodzi bardzo trudno. Najtrudniej jest w przypadku kobiet o osobowości uległej, łatwo współuzależniającej się. My nikogo na siłę do niczego nie zmuszamy, decyzja o odejściu, poddaniu się terapii musi być podjęta indywidualnie i samodzielnie przez kobietę.

Stowarzyszenie „Kobiety Wobec Przemocy Alkoholowej w Rodzinie” – niech to ostatnie słowo nie zmyli, chodzi bowiem o wszelki rodzaj przemocy, działa od 1993 roku. W tym czasie pomogło setkom rodzin, kobiet, dzieciom. – Nie zapominajmy, że każda przemoc dotyka także dzieci, jeśli nawet nie jest skierowana bezpośrednio do nich – mówi Anna Pytel. – Niestety, dzieci z rodzin o nieprawidłowym funkcjonowaniu powielają w dorosłym życiu te same wzorce. Dlatego kobieta decydująca się zerwać toksyczny związek czyni wyłom dający jej potomkom szansę na normalne życie, tworzenie prawidłowych relacji rodzinnych. Stowarzyszenie stanowi pierwsze ogniwo łańcucha organizacji, instytucji służących pomocą.

– Dzisiaj wiem, że żyję. Odzyskałyśmy z córką spokój – mówi pani Małgorzata, młoda, ładna, zadbana i uśmiechnięta kobieta. – Uwolniłam się całkowicie od byłego męża – mam rozwód cywilny, a także kościelne uznanie małżeństwa za nieważne od samego początku.

Punkt konsultacyjny SKWPAwR czynny jest w każdy wtorek i czwartek w godz. 17–19, w budynku (naprzeciw plebanii) przy ul. Konstytucji 3 maja 11.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

TAGI| RODZINA

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg