Sto lat to za mało – zaśpiewać można w przeddzień jej czwartych urodzin. Mowa o przychodni Centrum Naturalnie w Rybniku, w której żaden lekarz nie przepisze antykoncepcji, nie poda leków wczesnoporonnych i nie zaproponuje terminacji ciąży.
Przychodnię pro life znaleźć można przy ul. Żorskiej 267 w Rybniku. Założyli ją Katarzyna i Jarosław Cieciurowie, małżonkowie i rodzice trzech córek oraz dwóch synów, od lat związani z Ruchem Światło–Życie. Przychodnia to miejsce, które na co dzień służy małżonkom mającym problem z poczęciem, parom zainteresowanym naturalnymi metodami planowania rodziny oraz wszystkim pacjentom – dużym i małym – szukającym specjalistów.
Bóg chce zdrowia
U Cieciurów wizja założenia tego typu placówki pojawiła się pięć lat temu. Dziś, po czterech latach działalności, do dyspozycji pacjentów poza ginekologami są tu neurolog, psycholog, urolog, chirurg, psychiatra, seksuolog, hematolog, fizjoterapeuta, radiolog, diabetolog, dietetyk oraz położna. Chętni skorzystać mogą także z kursu rozpoznawania płodności metodą Rötzera.
Każdy z pracujących tu lekarzy wie, jakimi wartościami w życiu kierują się Cieciurowie. Zresztą także oni, specjaliści, obok przeprowadzania badań oraz dobierania konkretnych lekarstw, wiedzą, że to Bóg jest tym, który jako pierwszy chce zdrowia człowieka. – Chcemy pomagać naszym pacjentom także w sferze duchowej. Zachęcamy ich, by dołączyli do wspólnot ludzi wierzących, w których będą się modlili z nimi i za nich – mówią Cieciurowie.
– Mieliśmy taki czas i pora do tego wrócić, że prosiliśmy siostry wizytki w Rybniku o modlitwę o zdrowie dla naszych pacjentów, szczególnie o upragnione potomstwo – wspomina Kasia. – Zapytaliśmy siostry wprost: „Chcecie mieć swoje dzieci?” „Oczywiście, że tak” – padła odpowiedź. „To prosimy o modlitwę…” – uzupełnia jej mąż. W przychodni znaleźć można zdjęcia niektórych maluchów, które będąc jeszcze w brzuszku swojej mamy, systematycznie odwiedzały to miejsce.
Alternatywa
Niestety, nie zawsze w tej pracy świętuje się sukcesy. – Czasami pojawia się zwykła bezsilność. Jesteśmy na styku, pomiędzy gabinetem a poczekalnią. Na zmianę z żoną pracujemy w recepcji i rozmawiamy z pacjentami – mówi Jarosław. – Częściej są rozmowy pozytywne, ale czasem poruszamy też tematy trudne. Czasami małżonkom naprawdę trudno uwierzyć w to, że może im się udać. Że dziecko, które już się poczęło, będzie dalej prawidłowo się rozwijać i że bezpiecznie się urodzi – dodaje. Cieciurowie podkreślają, że lekarze nigdy nie mogą pozbawić małżonków nadziei na posiadanie własnych dzieci. – Kim jesteśmy, żeby decydować o tym, czy konkretni ludzie będą rodzicami czy nie? – pytają.
Przychodnia „Naturalnie” współpracuje też z hospicjum perinatalnym w Katowicach. Bo, niestety, są takie momenty, kiedy diagnoza o ciężkiej chorobie dziecka jest prawidłowa. – Otrzymujemy informacje od pacjentek, które stanęły w obliczu tej niełatwej sytuacji, że jesteśmy jedynym miejscem w okolicy, gdzie nie odmówiono im opieki ginekologicznej – stwierdza Jarek. – Równolegle zachęcamy do kontaktu z hospicjum, gdzie jest wsparcie psychologa, lekarza neonatologa, ginekologa. Towarzyszymy tym osobom, choć zawsze są to dla nas trudne chwile – dodaje. Cieciurowie zauważają też, że niektóre z par, którymi opiekują się ich lekarze, dojrzewają do bycia adopcyjnymi rodzicami. – Ostatnio, patrząc na jedną taką pacjentkę, aż się wzruszyłam, naprawdę nie widziałam jeszcze tak szczęśliwej kobiety – mówi Kasia.
Małżonkowie prowadzą też kurs rozpoznawania płodności. Z radością stwierdzają, że kilka par żyjących w nieformalnym związku po ukończeniu kursu zdecydowało się na kościelny ślub.
– Naszym pragnieniem od samego początku było to, żeby podobne przychodnie powstawały w różnych częściach Polski. Czujemy, że promowanie zdrowego stylu życia – bez skutków ubocznych antykoncepcji – ma sens. Ale zawsze podkreślamy też, że z nikim nie chcemy toczyć wojny, chcemy po prostu dać alternatywę – mówi Kasia. – Każdy ma prawo do zdrowia. Płodność jest wynikiem zdrowego funkcjonowania organizmu człowieka. Nam zależy na tym, żeby nasi pacjenci byli zdrowi i żeby poczynały się kolejne dzieci – dodaje jej mąż, Jarek. – Chcemy, żeby w naszej przychodni działał zgrany zespół specjalistów. Ale cały czas jesteśmy w drodze. Wielu rzeczy ciągle się uczymy – podsumowuje Kasia.
Centrum Naturalnie działa od poniedziałku do piątku. Więcej znaleźć można na www.naturalnie.org.pl. Tam też informacja dla lekarzy zainteresowanych współpracą z przychodnią.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |