Niestety nie mogą zmienić operatora, ponieważ tylko jeden dostawca spełnia parametry miejscowej sieci. Samorządy zamierzają interweniować na szczeblu rządowym.
Jedną z takich miejscowości jest Tarnowo Podgórne pod Poznaniem. Cena gazu ma tam wzrosnąć o... 170 proc. Infrastruktura gazowa w gminie jest dostosowana do przyjęcia zazotowanego gazu, na którego dostawy monopol w tej okolicy ma jedna firma - Gen Gaz. Na spotkaniu z mieszkańcami przedstawiciel firmy, która dostarcza gaz wyjaśnił, że podwyżka jest podyktowana wzrostem cen błękitnego paliwa na świecie. Jednak, co ciekawe, gaz do Tarnowa Podgórnego jest dostarczany rurociągami z krajowych złóż.
Z takim wyjaśnieniem nie zgadzają się nie tylko mieszkańcy, ale również samorząd. Z punktu widzenia gminy same koszty roczne gazu dla instytucji gminnych wzrosną o około milion złotych. W najbliższym tygodniu do Tarnowa Podgórnego mają przyjechać przedstawiciele około stu gmin, do których gaz dostarcza ten sam operator.
- Przygotowujemy się do spotkania, chcemy na nim podpisać dokumenty, które skierujemy do Urzędu Regulacji Energetyki, UOKiK-u czy Ministerstwa Aktywów Państwowych - mówi portalowi RMF24.pl wójt Tarnowa Podgórnego Tadeusz Czajka. Samorządowcy zamierzają stworzyć zrzeszenie gmin, które będzie wspólnie interweniować w instytucjach centralnych ws. horrendalnych podwyżek cen gazu.
Dostawca gazu jak dotąd nie komentuje sytuacji.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.
"Mikołaje" zarobią więcej na imprezach firmowych, mniej - w galeriach handlowych.