Arcybiskup przemyski przewodniczył Mszy kończącej 39. Pielgrzymkę Małżeństw i Rodzin pod hasłem "Świętość w codzienności" na Jasnej Górze.
Niedzielna suma pod jasnogórskim szczytem, której przewodniczył przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP bp Wiesław Śmigiel zakończyła rozpoczętą dzień wcześniej 39. Pielgrzymkę Małżeństw i Rodzin pod hasłem "Świętość w codzienności".
Podczas liturgii słowa odczytano fragment Ewangelii wg św. Łukasza, mówiący o dwunastoletnim Jezusie, który przybył z Maryją i Józefem do Jerozolimy na Święto Paschy. Zgubił im się tam, a oni odnaleźli go po trzech dniach w jerozolimskiej świątyni. W homilii abp Adam Szal odniósł się do tego czytania.
"Wolą Boża było to, że Jezus przyszedł na świat w rodzinie. Było to zapewne związane z tym, że kiedyś dzieje ludzkości rozpoczęły się od pierwszej pary ludzkiej, stworzonej na obraz i podobieństwo Boga. Jako mężczyznę i kobietę Pan Bóg powołał ich do życia. I zostali złączeni ze sobą tym związkiem, który dzisiaj nazywamy małżeństwem, tworząc pierwszą rodzinę. I ta instytucja przetrwała i mamy nadzieję że przetrwa do końca świata jako instytucja fundamentalna, podstawowa, zakorzeniona w naturze ludzkiej" – powiedział abp Szal.
Stawiając za przykład beatyfikowaną przed dwoma tygodniami rodzinę Ulmów zauważył, że "ślub kościelny był dla nich ważny" bo "sakrament małżeństwa był ich początkiem tworzenia wspólnoty, tego kościoła, który jest w każdej rodzinie i w każdym domu".
"Sakrament małżeństwa uświadamia nam, że rodzina jest przede wszystkim miejscem życia, a każde dziecko jest darem od Pana Boga" – powiedział arcybiskup.
Zaznaczył, że wychowywanie dzieci łączy się zwykle z trudami, ale "trudy ponoszone z miłością nie są tak ciężkie w myśl słów Chrystusa: +weźcie na siebie moje jarzmo, a ja sprawię, że stanie się ono słodkie i lekkie+".
"Dzieci, jak wiemy, są przyszłością każdego narodu i społeczeństwa. A proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów ukazuje ludzi, którzy spełnili swoje zadanie macierzyńskie, rodzicielskie w sposób bardzo odpowiedzialny, do końca. Spełniając tym samym przykazanie miłości: do Boga i drugiego człowieka, pamiętając, że są także powołani, by służyć życiu. Temu życiu, które było dla nich darem w postaci przychodzących na świat dzieci, ale także i temu życiu, które zapukało do drzwi ich domu, będąc prześladowanymi Żydami" – dodał zaznaczył abp Szal.
Podczas mszy św. nastąpiło odnowienie przyrzeczeń małżeńskich, ślubowanie nowych doradców życia rodzinnego i zawierzenie małżeństw i rodzin Królowej Polski. Rozpoczęto także uroczyście peregrynację relikwii rodziny nowych błogosławionych po polskich diecezjach. Potrwa ona do września 2024 r.
W poniedziałek minie miesiąc od przejścia przez południowo-zachodnią Polskę katastrofalnej powodzi.
To choroba powszechna: na depresję na świecie choruje blisko 300 mln osób.