Męskość to wizja

O kryzysie tożsamości oraz sposobach na jego przezwyciężenie z dr. Markiem Wojtowiczem rozmawia Marta Paluch.

Czym zatem charakteryzuje się prawdziwa męskość?

– Głównie siłą, choć nie tą rozumianą brutalnie. Przede wszystkim chodzi o determinację, chęć działania, zdolność wytyczania celów. Męskość to wizja. Naturą mężczyzny jest spoglądanie do przodu. Bycie przewodnikiem, kimś, kto wytycza szlak.

Tak rozumiana siła potrzebuje jeszcze innych cech, by móc w pełni funkcjonować.

– Żeby móc wytyczać nowe drogi, mężczyzna musi być trochę ryzykantem. Życie mężczyzny powinno być przygodą, zawierać w sobie agresywność, dzikość czy nieprzewidywalność. To są bardzo męskie cechy. Świetnie przedstawił to C.S. Lewis w popularnych „Opowieściach z Narnii”. Tam przymioty Boga uosabia lew – Aslan. Jest bardzo męski, ale jedną z jego cech, niezrozumiałą dla innych bohaterów, jest to, że jest on nieoswojony, nieprzewidywalny. Myślę, że to też cecha mężczyzny, że on nie może być oswojony. Musi być w nim pewien niepokój, który daje energię do przekroczenia tego, co jest. To ta cecha męska powodowała w historii wiele korzystnych zmian.

Coraz słabiej akcentowane znaczenie tych pojęć sprawia, że mężczyzna przestaje się orientować, kim tak na prawdę jest.  

– Należy pamiętać, że męskość realizuje się nie sama dla siebie, ale zawsze jako dar. Współcześni mężczyźni gubią się w tym, że szukają realizacji w obrębie siebie samego, swoich pomysłów. To do niczego nie prowadzi, bo zgodnie z chrześcijańską wizją celem jest służba. Mężczyzna stworzony jest do tego, aby być mężem. Jego powołanie jest jasne – ma zdobywać kobietę. A gdy zawrze małżeństwo – troska o nią i całą rodzinę ma być dla niego najważniejsza. On ma być głową rodziny. Nie tak jak postrzegają to ruchy emancypacyjne, twierdząc, że to oznacza przemoc i władzę jednostronną. Jako chrześcijanie powinniśmy pamiętać, że oznacza to przede wszystkim służbę, tak jak to pokazał Chrystus. Wielu mężczyzn przed tym ucieka. A ich obowiązkiem jest wytrwać...

... w rodzinie nie tylko dla własnej satysfakcji, ale dla dobra żony i dzieci.

– Męskość, co rzadko się podkreśla, jest bardzo ważna w wychowywaniu dzieci. Zarówno dziewczynek, jak i chłopców. Od postawy ojca zależy, czy dorastająca dziewczynka poczuje się kobietą, a młody chłopak mężczyzną. Tata powinien towarzyszyć, ochraniać i jednocześnie pobudzać do rozwoju.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg