Dobrze by było, żeby towarzysze z GW odwiedzili mamę Józia i popytali o tę rzekomą traumę, która, według towarzyszy, powinna była już dawno temu ją nawiedzić. Albo powinni wpaść do szpitala gdzie przyszedł na świat Józio i poszukać barbarzyńców, którzy na to pozwolili.
Dobrze by było, żeby towarzysze z GW odwiedzili mamę Józia i popytali o tę rzekomą traumę, która, według towarzyszy, powinna była już dawno temu ją nawiedzić. Albo powinni wpaść do szpitala gdzie przyszedł na świat Józio i poszukać barbarzyńców, którzy na to pozwolili.