• ha-ha
    06.06.2019 12:53
    Dyrektor zawiesi a w internetach krzyk się podniesie, że nauczycielom pracować się nie chce. I kontrole będą nasyłali.
  • Brain
    06.06.2019 14:10
    Oj zdenerwował mnie ten temat! Zajęcia odbywają się w szkole, czyli wewnątrz. Jak upał może zagrażać dzieciom w budynku? Jeśli zajęcia zostaną odwołane to w jaki sposób poprawią się warunki dla dzieci? Klimatyzacja w domach nie jest powszechna, a są badania, że jest szkodliwa. Do dziś ludzie znosili nasz klimat, który przecież jest umiarkowany, a teraz wszystko dokucza. Jak dawniej ludzie pracowali w polu w lecie? Dodatkowo przypominam ministerstwu, że kiedy zdarzają się największe upały są wakacje. Osobiście uważam, że powodem może być powszechna nadwaga i niewydolność organizmu i to zarówno u dzieci jak i nauczycieli - ale to powinno się leczyć, bo są to choroby, a nie stwierdzać, że 30 stopni to zbyt dużo, by siedzieć w budynku w ławce. To co z pracownikami układającymi kostkę brukową? Z ogrodnikami, kierowcami, paniami sprzedającymi na straganach, kierowcami wózków widłowych na otwartych betonowych placach? Oni w zimie znoszą mrozy, a latem upały w słońcu tylko nie mają związków zawodowych i swojego ministerstwa.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg