Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie rodzina.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Gdy powstanie, będzie można się w nim zawinąć w puchaty koc, położyć na miękkich poduszkach i w blasku ciepłego światła uciec na chwilę od zgiełku świata.
Pacjenci mówią, że sami aniołowie trzymają ich tu za rękę i dodają im sił, a gdy przychodzi kres życia, spoglądają w oczy i mówią: „Żegnaj” albo „Do zobaczenia”...
W ciągu 15 miesięcy Halina i Tadeusz przeżyli śmierć dwojga dzieci. Pomimo ogromnego smutku i bólu duszy zaufali Bogu. Cztery lata później, gdy życie kolejnego ich dziecka – jeszcze nienarodzonego – było zagrożone, raz jeszcze bezgranicznie zaufali Panu. Podjęli heroiczną decyzję, aby je ratować.
– To hospicjum powstało jako owoc modlitwy i otwarcia się na Boże natchnienie. Decyzja o powołaniu go zrodziła się we mnie w wigilię Zesłania Ducha Świętego – wyznaje Halina Styła, założycielka Domowego Hospicjum Maryi Królowej Apostołów.
O Bożej ekonomii opowiada Artur Kalicki, przedsiębiorca, lider i mówca Edukacji Finansowej „Crown”, należący do krakowskiego Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent”.
O tym, że przyjaciół poznaje się w biedzie, przekonali się znani krakowscy podróżnicy Elżbieta i Andrzej Lisowscy, gdy ogień doszczętnie strawił ich mieszkanie.
Czym może się podzielić mama z innymi mamami i ich dziećmi?
Gdy zdrowy człowiek jest głodny, to znaczy, że długo nic nie jadł. Są jednak ludzie głodni nieustannie...
Na słynnych drogowych serpentynach zwanych „patelniami” motocykliści często igrają z życiem. Bywa, że przegrywają. Inni zaś jadą spokojnie i zgodnie z hasłem: „Pasja i Wiara”.
– Cudne są te nasze dzieci! Radość patrzeć, jak się tu otwierają i chłoną świat, choć go nie widzą – przekonuje Dorota Rysiak, nauczycielka orientacji przestrzennej.