O leczeniu niepłodności metodą naprotechnologii i o tym, dlaczego młodzi lekarze katolicy nie chcą być ginekologami, mówi lekarz ginekolog Tomasz Kandzia.
W społecznej debacie na temat leczenia niepłodności i dofinansowania metody in vitro brakowało głosu katolickich par, wiernych nauczaniu Kościoła. Czas to zmienić.
Coraz poważniejszym problemem staje się niepłodność mężczyzn. Są w Polsce regiony, gdzie boryka się z nią niemal co drugi pan - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Czy brak dzieci w małżeństwie musi oznaczać kryzys? Jak wytrwać w związku dotkniętym problemem niepłodności? Z Kasią i Tomkiem Jaroszami rozmawia Agata Puścikowska.
Ustawa „o leczeniu niepłodności” z dnia 25 czerwca br. w obecnym kształcie jest nie do przyjęcia - podkreśla prezydium Konferencji Episkopatu Polski (KEP) w wydanym dziś komunikacie. Biskupi zwracają uwagę, że ustawa ta - przyzwalając na tworzenie nadliczbowych zarodków - nie chroni życia nienarodzonych, zaś procedura „in vitro” nie leczy niepłodności. Przypominają jednocześnie, że metodą dobrą z punktu widzenia moralnego jest naprotechnologia.
- In vitro nie jest metodą leczenia niepłodności - mówią eksperci, którzy konsultowali wydany przez prezydium KEP komunikat, dotyczący proponowanej przez Sejm ustawy regulującej kwestie zapłodnienia in vitro.
Przyczyny bywają złożone. Dlatego lepiej, jeśli leczyć niełodność pomaga zespół specjalistów.
Zmiana postaw wobec płodności i rodzicielstwa, prorodzinna polityka państwa oraz profilaktyka niepłodności - to w ocenie uczestników konferencji "Ratujmy życie - wspierajmy rodzicielstwo" niezbędne warunki przezwyciężenia kryzysu demograficznego w Polsce.
Resort zdrowia przyznał, że program walki z niepłodnością nie wypalił i likwiduje jego dotychczasowe wsparcie - pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna". To dobra decyzja. Program - reklamowany jako naprotechnologiczna alternatywa dla in vitro - niewiele miał wspólnego z naprotechnologią.
Książka skierowana jest zarówno do samych kobiet bezskutecznie starających się o dziecko, jak i do mężów, rodziców, przyjaciół, duszpasterzy i tych wszystkich, którzy pragną poznać istotę problemu niepłodności i pomóc.