Małżeńska reaktywacja
Ona towarzyska, chętna do spotkań ze znajomymi, otwarta na ludzi. Do tego trochę bałaganiara. On samotnik, raczej zamknięty na gości, do tego pedantycznie dbający o porządek. Czy ich małżeństwo przetrwałoby, gdyby nie spotkali ks. Blachnickiego? Nie wiadomo. Na szczęście Domowy Kościół dał im nową jakość bycia ze sobą.