Szlachetna Paczka ruszyła z kopyta. W pomoc zaangażowali się piłkarze Realu Madryt, a całą akcję pobłogosławił Benedykt XVI.
Ta akcja jak żadna inna zachęciła Polaków do aktywnego pomagania biednym. W zeszłym roku już 120 tys. rodaków przygotowało dla biednych świąteczne „szlachetne paczki”.
Od 2002 roku pomogli blisko 300 dzieciom, stając się ich „rodzeństwem” nie na mocy więzów krwi, lecz bezinteresownej dobroci.
- Czasem aż łzy radości płyną, że mogę na nich liczyć. To wspaniali młodzi ludzie! Dzięki nim człowiek stanął na nogi. Zawsze są, gdy trzeba - mówi pani Basia, która od młodych wolontariuszy pomoc dostaje i... sama im pomaga.
Pani Joanna po otrzymaniu butów nie mogła wyjść z podziwu – tak była nimi zachwycona. Błażej nie wypuszczał z rąk piłki, którą dostał. Od 17 listopada na stronie Szlachetnej Paczki znajdują się listy potrzebujących rodzin, które można wesprzeć.
- Obudziłem się jak zwykle - opowiada Michał Szczypka z Czechowic-Dziedzic. - Pobiegłem na autobus do Bielska o 6.30. Po drodze dzwoni mama i pyta, gdzie jestem. Mówię: jak zwykle, do szkoły jadę! Słyszę: "Synu, ale dziś sobota...".
Czymś naturalnym w czasie wakacji są podróże. Wrocławskie Centrum Opieki i Wychowania zachęca do zaplanowania dłuższej wyprawy, która może zmienić życie.
Utworzyła się swoista mapa szlachetnych serc w naszym regionie – wolontariuszy, którzy szukają potrzebujących rodzin i darczyńców.
Wolontariusze Szlachetnej Paczki w weekend dostarczyli pomoc do 17,7 tys. rodzin i osób samotnych. Łącznie pomoc o wartości 33 mln zł otrzymało ok. 70 tys. osób - poinformowała w poniedziałek Edyta Drozdowska ze Stowarzyszenia Wiosna, które jest organizatorem akcji.
Potrzebujący, darczyńcy i ochotnicy, którzy poświęcają czas i wysiłek to trzy ogniwa systemu pomocy, który z każdym rokiem się rozwija.