Często, gdy podchodzę do łóżka i pytam: „Aśka, gdzie jesteś?”, słyszę jej szept: „Na krzyżu”. Jestem jak osioł, który Go niesie. W niej.
Pierwszy był poligon, po nim pojawiła się Wytwórnia nr 3, na końcu – miasto. Tak najkrócej można ująć dzieje Nowej Dęby i jej związków z obronnością.
Bez zbroi i mieczy. Pancerzy i przyłbic. A jednak stają do walki w obronie męskości, tworząc nowy model współczesnego bojownika.
Daleko im zarówno do surowej dyscypliny średniowiecznych cystersów, jak i do luzactwa współczesnych rówieśników.
Na wakacje do cystersów przyjechali niepełnosprawni. – Uśmiech na twarzy tych ludzi jest rekompensatą za poświęcony im czas – mówi Anna Brodzińska, wolontariuszka z Chorzowa.
W peruwiańskiej stolicy, na mecie Rajdu Dakar, w rękach Dariusza Rodewalda powiewała oleska flaga. Dziś ta sama flaga, opatrzona autografem mistrza, jest w Zespole Szkół Zawodowych w Oleśnie.
Ci z internatu mają coś więcej niż tylko licealną wiedzę – mają doświadczenie samodzielności i odpowiedzialności, a to dobry fundament dla dorosłego życia.
W Iraku zginęło 22 polskich żołnierzy. Tyle samo pochłonęła dotąd misja afgańska. W kraju zostali osieroceni dzieci, żony, matki, ojcowie…