Dziś to my musimy śmierć oswajać. Dobrze, jeśli tylko chryzantemami i zniczami. Gorzej, gdy potrzebny staje się pogańsko-amerykański halloween.
– Formuła jest bardzo szeroka i skierowana do dwóch grup ludzi: tych, którzy chcą wewnętrznego rozwoju, i tych, którzy przeżywają jakiekolwiek zniewolenia. Czyli do anonimowych grzeszników – wyjaśnia ks. Grzegorz Gołąb.
Ikona to wypisane kolorami imię Boga, to okno do wieczności, poprzez które można zobaczyć Boży świat.
SENS objawił się w prozie życia, dzięki temu proza życia ma sens.