Ziemskich aniołów jest wielu, choć nie wszyscy noszą aureolę. To mogą być rodzice, dziadkowie, ludzie dobrej woli, których spotykamy, którzy bezinteresownie służą innym.
O nauczycielskim powołaniu, działalności w parafialnych wspólnotach i 50-letnim stażu małżeńskim opowiadają Stanisława i Stefan Szyperscy.
Jaka będzie przyszłość Józefa? Dobra. Nie zostanie profesorem. Ale jest dobry i kochany. I to wystarczy.
Dzieci urodziły im się spontanicznie albo – jak kto woli: ponieważ pozwolili się im wszystkim urodzić.
Niegdyś był podmiejską oazą, stworzoną z woli hojnych dobroczyńców dla osób starych i chorych. Za komuny - umieralnią, gdzie stłaczano dwukrotnie więcej ludzi niż dawniej. Teraz znów stał się prawdziwym domem.
Publiczne Gimnazjum Katolickie w Opolu przeprowadzało się już trzy razy, ale to nie zraża uczniów, nauczycieli, ani tym bardziej rodziców, chcących z wiarą kształcić swe dzieci.
Dobre rady zawsze w cenie. Tylko co z nich wynika?
Nie ma ludzi nieposłusznych. Każdy komuś służy
Czarna lista samobójstw i prób samobójczych wstrząsnęła mieszkańcami Stalowej Woli. Tym bardziej, że sześć z siedmiu takich zdarzeń miało miejsce tylko w lutym.
Są tacy, którzy „zaliczają” kolejne kraje świata, idąc po śladach zostawionych przez tysiące turystów. Są też tacy, którym nie odpowiadają atrakcje z list Top 10. Wolą odkrywać – i to ich zmienia.