Ponad 600 członków zespołów synodalnych w ciszy adorowało Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
Odmówić dziennie przynajmniej jedno „Zdrowaś Maryjo” w intencji październikowego synodu poświęconego rodzinie. Z taką propozycją wyszedł prymas Irlandi.
To nie jest synod zmęczonego Kościoła zachodniego. To jest synod Kościoła powszechnego i cały świat musi w nim znaleźć odbicie.
Nie tylko zwyczajne rodziny zostały zepchnięte na margines ostatniego synodu o rodzinie. Inną poważną kwestią, o której zapomniano w czasie październikowych obrad, jest bezżeństwo „nie z wyboru”.
Autor książek o rodzinie i małżeństwie mówi nam o spotkaniu biskupów, na którym razem z żoną będą słuchaczami.
Biskup warszawsko-praski odniósł się do dyskusji toczącej się wokół tego wydarzenia.
O ścisłym powiązaniu obydwu synodów poświęconych rodzinie, strukturze "Instrumentum Laboris" – czyli dokumentu będącego podstawą obrad XIV Zgromadzania Ogólnego Synodu Biskupów oraz nowej metodzie jego prac mówił dziś w Watykanie kard. Lorenzo Baldisseri.
Centralnym tematem sesji niemieckiego episkopatu było zbliżające się jesienne zgromadzenie zwyczajnego Synodu Biskupów o rodzinie.
Urodziły, mimo że ciąża była dla nich zagrożeniem. Ich historię pozna Rzym w czasie Synodu o Rodzinie.
„Tradycję przystępowania dzieci do Wczesnej Komunii Świętej trzeba pielęgnować i usilnie do niej zachęcać” – czytamy w uchwałach II Synodu.