Gdy proponowałem stworzenie chóru gospel, słyszałem: „To tylu jest u nas Czarnoskórych?” – śmieje się Adam Saczka.
– Wspólny Różaniec był jak początek nowego, czystego życia i miałem pewność, że jeśli będziemy wierni, nikt go nam nie odbierze – wspomina Łukasz Kobierecki.
Tadeusz, pan Bronek, Michał, Mirek i dziadek odwiedzający śmietniki znają ciężar chleba.
„Jedyną rzeczą gorszą od bycia niewidomym jest posiadanie wzroku bez umiejętności patrzenia” – napis na bluzce Małgosi Galbarczyk to nie puste hasło. Dobrze wie, że marzenia się spełniają, ale najpierw trzeba je mieć.