Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie rodzina.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
W płockim barze „Tumska” można dobrze i tanio zjeść. Mało kto wie, że te smaczne dania przygotowują i podają osoby niepełnosprawne.
Tu w Olszowcu uczą się tego, co dla zdrowych wydaje się oczywiste. A sami śpiewają o radości, która nie zawsze jest oczywista dla osób zdrowych.
Wtorkowy poranek w jednej z lubelskich podstawówek. Do klasy razem z wychowawczynią i dyrektorem szkoły wchodzi kilkoro nieznanych dzieciom ludzi.
Przy długich stołach praca wre. Biały pył pokrywa niemal wszystko dookoła, brudzi ręce i zostawia długie smugi na policzkach. Nikt się tym nie przejmuje – ani ci sprawni, ani ci, dla których najprostsze zajęcia mogą być górą nie do pokonania.
Zasiłek pielęgnacyjny - 620 zł - tylko dla rodziców i najbliższych krewnych dzieci niepełnosprawnych oraz specjalny zasiłek opiekuńczy - 520 zł - uzależniony od dochodu rodziny.
Kiedyś pani Stasia powiedziała: „Wie ksiądz, modlę się, żeby Pan Bóg najpierw zabrał Jurka, a potem mnie”. I tak się stało.
W słoneczne, październikowe popołudnie 1986 r. przed dwór Zofii Tetelowskiej podjechał mały fiat. Goście poprosili, by oddała swoją posiadłość na budowę domu dla sierot.
Lepią garnki, uczą się języka kaszubskiego. W odkrywaniu bogactwa ziem pomorskich nie przeszkadzają im wiek, a czasem też biała laska, kule czy wózek inwalidzki.
– Podszedł do nas facet i powiedział, żebyśmy wyszli z plaży, bo psujemy mu widok. Wziąłem go na bok. To była męska rozmowa… – mówi ks. prałat Stanisław Łada, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Pruszczu Gdańskim.
16-letnia Irlandka Joanne O’Riordan urodziła się bez rąk i nóg. W jej oczach widać jednak radość życia. Jej motto to: "żadnych kończyn - żadnych ograniczeń" Ostatnio wystąpiła na ONZ-owskiej konferencji w Nowym Jorku.